Reklama

Mieszkańcy Poznania mają dość głośnego klubu. Wokalista komentuje

Grzegorz Hyży w czerwcu tego roku został współwłaścicielem klubu Ozazu przy ul. Wrocławskiej w Poznaniu. Jak podają media, od tego czasu jego klienci wielokrotnie zakłócali ciszę nocną. Zdarza się, że niektórzy nie mogą zmrużyć oka przez całą noc. Rzecznik wokalisty odpowiedział na zarzuty.

Grzegorz Hyży w czerwcu tego roku został współwłaścicielem klubu Ozazu przy ul. Wrocławskiej w Poznaniu. Jak podają media, od tego czasu jego klienci wielokrotnie zakłócali ciszę nocną. Zdarza się, że niektórzy nie mogą zmrużyć oka przez całą noc. Rzecznik wokalisty odpowiedział na zarzuty.
Grzegorz Hyży /Podlewski /AKPA

Grzegorz Hyży to popularny wokalista, który na koncie ma przeboje "O Pani!", "Na chwilę" czy "Kochanie to ja!". Teraz musi mierzyć się z zarzutami mieszkańców Poznania, którzy zgłaszają policji zagłuszanie ciszy nocnej przez klub, w którym jest inwestorem.

Lokal Ozazu otworzono w czerwcu tego roku przy ul. Wrocławskiej w Poznaniu. Miejsce stało się imprezowym centrum miasta, a tymczasem mieszkańcy narzekają na notoryczne łamanie ciszy nocnej. Jak podaje Plejada, do sądu trafiło aż 20 wniosków o ukaranie jego właścicieli.

Niektórzy lokatorzy nie są w stanie zmrużyć oka z powodu sporego hałasu. "Niechby sobie grali do 11, ale nie przez całą noc, żeby nie można było spać" - mówi w rozmowie z Faktem pani Barbara, jedna z okolicznych mieszkanek.

Reklama

Wygląda na to, że to nie koniec problemów właścicieli lokalu, bo skargi wciąż spływają. Wcześniej policja po zgłoszeniach od zaniepokojonych mieszkańców przyjeżdżała na miejsce i wręczała pouczenia, ale to nie koniec.

Nie mogą zmrużyć oka. Mieszkańcy Poznania są wściekli

"W tej chwili jest już ponad 60 oficjalnych zawiadomień, a do sądu skierowaliśmy ponad 20 wniosków o ukaranie właścicieli klubu" - przyznaje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

W dobie medialnych doniesień sprawę zdecydował się skomentować sam Grzegorz Hyży. Jego menedżer wyjaśnia, że wokalista jest jedynie inwestorem w lokalu - nie współwłaścicielem czy członkiem zarządu.

"Informuję, iż Grzegorz Hyży nie jest członkiem Zarządu OZAZU SP. z o.o., ani współwłaścicielem miejsca przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu. Aktualnie pozostaje tylko i wyłącznie inwestorem. W związku z powyższymi informacjami uprzejma prośba o przedstawianie w swoich publikacjach stanu faktycznego" - poinformował Fakt Arkadiusz Krzywkowski.

Ponadto wspomniał, że Hyży nie ma żadnego wpływu na decyzje podejmowane przez właścicieli. "Grzegorz Hyży nie jest uprawniony do udzielania informacji i odpowiadania na pytania w imieniu ww. spółki, nie bierze udziału w bieżącym funkcjonowaniu działalności i nie ma żadnego wpływu na podejmowane obecnie przez spółkę decyzje" - dodaje menedżer.

INTERIA.PL/Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Hyży
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy