Reklama

Michael Jackson sprzeda prawa do kompozycji The Beatles?

Właścicielem praw do katalogu utworów zespołu The Beatles od 17 lat jest Michael Jackson. Nie jest jednak wykluczone, że będzie musiał je odsprzedać wytwórni Sony, aby z uzyskanych pieniędzy pokryć swoje długi. Być może z tego powodu w środę, 6 marca, wokalista nie pojawi się na ceremoni wręczenia Światowych Nagród Muzycznych w Monaco.

Największa gwiazda z rodziny Jacksonów nabyła prawa do katalogu The Beatles w 1985 roku, za przeszło 50 milionów dolarów. W 1991 roku Michael odsprzedał wytwórni Sony Music Publishing prawa do połowy pozycji z katalogu za kwotę blisko dwukrotnie większą.

Jakiś czas później wokalista zwrócił się do firmy z prośbą o pożyczenie mu blisko 200 milionów dolarów, na co wyraziła zgodę pod warunkiem, że gwarantem zwrotu pożyczki będą prawa do pozostałej połowy praw do katalogu The Beatles, które posiadał. Król Popu przystał na tę ofertę.

Reklama

Jak informuje witryna stacji telewizyjnej Fox News, Sony Music Publishing zamierza zażądać zwrotu pożyczonych przez Jacksona pieniędzy, a że Król Muzyki Pop nie ma ich aż tyle, straci prawa do pozostałej części katalogu piosenek The Beatles.

"Sony albo złoży mu ofertę finansową za katalog, albo po prostu zażąda przekazania praw do niego. Richard Rowe, szef Sony Music Publishing, trzyma rękę na pulsie" - powiedział anonimowy informator Fox News. Katalog piosenek The Beatles wart jest obecnie grubo ponad pół miliarda dolarów.

Problemy Jacksona prawdopodobnie spowodowały, iż w środę, 6 marca, nie pojawi się on na ceremoni wręczenia Światowych Nagród Muzycznych w Monaco, mimo iż jest nominowany w kategorii "Najlepiej sprzedający się wokalista", a jego konkurentami są Robbie Williams, Enrique Iglesias i Shaggy.

"Michael jest nominowany w kategorii Najpopularniejszy wokalista i według wielu ludzi ma największe szanse na zwycięstwo. Wszyscy byli przekonani, że skoro nie wystąpił na Grammy, to zaśpiewa w Monaco. Jego decyzja o odwołaniu przyjazdu jest dla nas sporym zaskoczeniem" - powiedział jeden z organizatorów imprezy.

New Musical Express
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Monaco | wokalista | Sony | Michael Jackson | beatles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy