Kanye West zaśpiewał dla swojej fanki na koncercie
Kanye West zaśpiewał serenadę dla jednej ze swoich fanek na koncercie w Miami. Raper dostrzegł bowiem, że dziewczyna ma na sobie koszulkę upamiętniająca jego zmarłą mamę.
W sobotę (17 września) podczas koncertu Kanye Westa w Miami raper zdecydował się na spontaniczny gest.
Powodem była jedna z fanek uczestniczących w jego występie. West zauważył, że dziewczyna założyła koszulkę upamiętniającą jego matkę, Dondę West. Kobieta zmarła w 2007 roku na skutek komplikacji po operacji plastycznej.
Kanye zaprosił fankę na scenę. Okazało się, że ma ona również tatuaż przedstawiający balerinę z teledysku rapera do utworu "Runaway". "Dosłownie sprawiłaś, że napłynęły mi łzy do oczu" - mówił raper do dziewczyny, a następnie zaśpiewał dla niej piosenkę.
Krystal, bo tak ma na imię fanka, rozpłakała się ze wzruszenia.