Reklama

Kanye West kupił dom naprzeciwko Kim Kardashian. Chce być bliżej żony

Choć rozwód słynnej pary wydaje się przesądzony, raper Kanye West nie daje za wygraną. Co prawda niedawno ogłosił, że zamierza swoje liczne posiadłości zamienić w kościoły dla "komuny artystów", jednak jego ostatni nabytek świadczy ewidentnie o próbie zbliżenia się do Kim Kardashian i dzieci.

Choć rozwód słynnej pary wydaje się przesądzony, raper Kanye West nie daje za wygraną. Co prawda niedawno ogłosił, że zamierza swoje liczne posiadłości zamienić w kościoły dla "komuny artystów", jednak jego ostatni nabytek świadczy ewidentnie o próbie zbliżenia się do Kim Kardashian i dzieci.
Kanye West chce wrócić do Kim Kardashian /Marc Piasecki/GC Images /Getty Images

W listopadzie, przekazując posiłki z okazji Święta Dziękczynienia misji w Los Angeles, Ye stwierdził, że planuje "znowu zebrać swoją rodzinę" i ożywić relację z Kim Kardashian. Dodał wówczas, że gdyby nie mógł mieszkać "w domu" ze swoją rodziną, kupiłby "dom tuż obok".

Jak powiedział, tak zrobił. Serwis "Dirt" poinformował bowiem, że gwiazdor wydał 4,5 mln dolarów (nieco ponad 18 mln zł) na posiadłość w Hidden Hills - przy ulicy, na której mieszka jego żona (dokładnie: po przeciwnej stronie tej ulicy). Dom podobno nie grzeszy urodą. Parterowy, z czterema sypialniami, zbudowany w 1955 roku jest - jak napisano w serwisie - "architektonicznie nijaki". Do tej pory był wykorzystywany jako ranczo jeździeckie, więc na terenie posiadłości znajdują się stajnie dla koni.

Reklama

Warto dodać, że Kanye West, miłośnik architektonicznego minimalizmu, ma niedaleko stąd (pół godziny jazdy samochodem) znacznie bardziej luksusową rezydencję, za którą zapłacił w tym roku 57,3 mln dolarów. Ten budynek to prawdziwe dzieło sztuki zaprojektowane przez jednego z najwybitniejszych architektów - Tadao Ando.

Pozostaje pytanie, czy nawykły do luksusów artysta potrafiłby wprowadzić się teraz do przaśnego, ranczerskiego siedliska tylko po to, by faktycznie być bliżej rodziny? Czy też kupił je tylko po to, by mieć oko na tę rodzinę, co już zakrawa na osaczanie?

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Kim Kardashian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy