Reklama

James Blunt: Tata chce kasę!

Rodzice James Blunta, największego brytyjskiego objawienia mijającego roku, zapragnęli, by ich obecnie "obrzydliwie" bogaty syn oddał im pieniądze, które zainwestowali w jego edukację.

A trzeba przyznać, że James zarobił ostatnio sporo. Jego debiutancki album sprzedał się w samej Wielkiej Brytanii w ilości blisko 2 milionów egzemplarzy.

Z tego powodu rodzice byłego kapitana brytyjskiej armii zażyczyli sobie, by syn zwrócił im wydatki, jakie ponieśli na jego naukę. Blunt uczęszczał bowiem do szkoły Harrow, w której czesne wynosiło ponad 25 tysięcy funtów rocznie.

"Strasznie mu się powiodło z tą muzyką i płytą. Jesteśmy niezmiernie dumni. Sprzedał kilka milionów płyt. To bardzo zachęcające" - powiedział Charlie Blunt, ojciec gwiazdora.

Reklama

"Postanowiliśmy w gronie rodziny, że nadszedł odpowiedni czas, by poprosić go o zwrot czesnego, które płaciliśmy, gdy był młody" - stwierdził Blunt senior.

Słynny syn nie skomentował jeszcze słów taty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rodzice | James Blunt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy