Reklama

Edyta Górniak niczym Dua Lipa w Zakopanem. Widzowie zarzucają jej playback

W trakcie koncertu sylwestrowego w Zakopanem na scenie pojawiła się Edyta Górniak. Legendarna piosenkarka wykonała jeden z największych przebojów ubiegłego roku, piosenkę z filmu "Barbie". Wystylizowana na kultową lalkę wokalistka wraz z synem za konsolą DJską dała prawdziwy popis. Część widzów doszukuje się w jej występie wspierania się... playbackiem!

W trakcie koncertu sylwestrowego w Zakopanem na scenie pojawiła się Edyta Górniak. Legendarna piosenkarka wykonała jeden z największych przebojów ubiegłego roku, piosenkę z filmu "Barbie". Wystylizowana na kultową lalkę wokalistka wraz z synem za konsolą DJską dała prawdziwy popis. Część widzów doszukuje się w jej występie wspierania się... playbackiem!
Edyta Górniak na scenie zaprezentowała się w różowej, stylizowanej na lalce Barbie, sukience /Podlewski /AKPA

Edyta Górniak pojawiła się na scenie "Sylwestra z Dwójką" w towarzystwie ukochanego syna Allana. Gwiazda, która zwykle zachwyca stylizacjami i wieczorowymi sukniami zaskoczyła imprezową kreacją. Ubrana w różową sukienkę w stylu lalki Barbie wykonała mix piosenki "Dance The Night Away" (z fragmentami "Rolling In The Deep", "Wannabe" oraz "Just Dance") z repertuaru Dua Lipy, którą ta nagrała do filmu "Barbie" - jednego z największych kinowych hitów 2023 roku.

Reklama

Widzowie, którzy oglądali występ Górniak i jej syna, od razu docenili rodzinną chemię, którą czuć między obojgiem. "Bardzo ładny występ, syn piosenkarki widać idzie w mamy ślady i się udał. Jest jej dumą i miłością" - pisze jeden z Internautów. Dynamiczny występ, w którym gwieździe towarzyszyli tancerze, nie każdemu jednak się podobał. W jego trakcie można było zaobserwować, jak wokalistka odwraca się do publiczności plecami, a w niektórych momentach ustawia się bokiem do kamery. Wielu komentujących doszukuje się użycia playbacku. 

Edyta Górniak jak Dua Lipa w Zakopanem. Widzowie doszukują się playbacku

"Jechała z nagrania równo"; "Bardzo ją lubię, ale tym razem mnie zawiodła"; "Edytka już jedzie z playbacku. Szkoda"; "Dla mnie Lipa"; "Piękny playback"; "Cieszy super relacja, jaką ma z synem, ale Alan naparzał swój występ niestety z playbacku. Szkoda"; "Tyle lat na scenie i nie ma własnego repertuaru? I jeszcze ten playback"; "Porażka. Brak słów" - czytamy w komentarzach pod nagraniem.

Niektórzy bawili się jednak tak dobrze, że nie mają zamiaru oceniać, czy użyto playbacku, czy występ był na żywo. "Brawo pani Edyto, światowo i z pazurem"; "Najlepiej, dała radę"; "Pierwszy raz to powiem. Ekstra, Edytka poszła po całości", "Co za różnica czy playback? Wyszło super" - piszą inni.

Jak Wam podoba się występ Edyty Górniak z Zakopanego?

Czytaj też:

Zaliczyła wpadkę podczas sylwestra TVP. Musiał ratować sytuację!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Dua Lipa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama