Reklama

Chciał dobrać się do pieniędzy Shakiry

Spór o majątek pomiędzy Shakirą a jej byłym partnerem Antonio de la Rua przybiera coraz ostrzejsze formy.

Przypomnijmy - na początku 2011 roku pojawiła się informacja o tym, że kilka miesięcy wcześniej Shakira rozstała się z Antonio de la Rua, synem byłego prezydenta Argentyny. Byli parą przez prawie 11 lat.

Mówiło się, że ich rozstanie przebiegło w przyjacielskiej atmosferze, jednak Shakira otrzymała pozew od byłego partnera, który domaga się milionów dolarów za swoją pracę w roli opiekuna biznesowego wokalistki. To podobno de la Rua odegrał kluczową rolę w podpisaniu kontraktu Shakiry z Live Nation, dzięki któremu wokalistka znalazła się w gronie takich światowych gwiazd, jak m.in. Madonna, U2 czy Jay-Z. Wartość 10-letniego kontraktu szacuje się na 70-100 milionów dolarów.

Reklama

Kolumbijska gwiazda odpiera zarzuty i domaga się odrzucenia przez sąd pozwu swojego byłego partnera. De la Rua powołuje się na jedynie ustne ustalenia z Shakirą. To by potwierdzało słowa wokalistki, że nigdy nie był oficjalnie zatrudniony jako jej menedżer.

Tymczasem ujawniono, że syn byłego prezydenta Argentyny próbował dostać się do pieniędzy Shakiry na koncie w Szwajcarii, twierdząc, że to właśnie na tamtejszym rachunku trzymane jest większość majątku z ich wspólnych interesów.

Pod koniec czerwca sąd w Genewie odmówił mu dostępu do konta ze względu na brak dowodów. Jak podała agencja AP, uznał, że jedyną właścicielką konta jest Shakira.

Czytaj także:

Shakira kontra były chłopak. Będzie proces?

Zobacz teledyski Shakiry na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Shakira | konto | partner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy