Reklama

Bucks Fizz wracają z nową płytą po 30 latach

Zwycięzcy Eurowizji z 1981 roku, Bucks Fizz, zapowiedzieli powrót z nową muzyką po 31 latach od wydania ostatniej płyty.

Zwycięzcy Eurowizji z 1981 roku, Bucks Fizz, zapowiedzieli powrót z nową muzyką po 31 latach od wydania ostatniej płyty.
Bucks Fizz wracają jako The Fizz i zapowiadają nowy album /Andre Csillag / Rex Features /East News

Grupa Bucks Fizz została sformowana na początku lat 80. Cel jej działalności był bardzo prosty - formacja miała wystąpić na Eurowizji w Irlandii i ją wygrać. W pierwotnym składzie występowała czwórka wokalistów - Bobby G, Cheryl Baker, Mike Nolan i Jay Aston. Pomysłodawcą utworzenia projektu byli Nicola Martin i Andy Hill. Dwójka autorów szukała odpowiednich wykonawców, którzy sprawią, że ich piosenka "Making Your Mind Up" odniesie sukces na Eurowizji.

Jako pierwszego Martin i Hill zwerbowali Mike'a Nolana. Następnie piosenka w wersji demo, nagrana tylko z jednym wokalem, została zgłoszona do brytyjskich eliminacji. Wtedy też powstała również nazwa zespołu - Bucks Fizz - która związana była z ulubionym drinkiem Nolana.

Reklama

Wokalista zaprosił do współpracy kolejnych członków - Baker (znana z grupy Co-Co), Aston, a także Stephena Fischera. Ten ostatni nie przyjął jednak propozycji z racji, że w tym czasie zaczynał grę w musicalu. Do grupy dołączył więc Bobby G.

Eliminacje do Eurowizji w 1981 roku w Wielkiej Brytanii odbyły się 11 marca. Początkowo przewidywano, że do Irlandii pojadą członkowie Liquid Gold, jednak to właśnie Buck Fizz z piosenką "Making Your Mind Up" odnieśli zwycięstwo.

W tym czasie piosenka grupy zaczęła robić coraz większe zamieszanie na listach przebojów, dociera do drugiego miejsca na Wyspach.

26. edycja Eurowizji odbyła się 4 kwietnia 1981 roku. Formacja wypadła nieźle, chociaż pierwsze noty nie wskazywały na ich sukces. Ostatecznie jednak grupa wygrała czterema punktami nad Niemcami, a "Making Your Mind Up" stał się hitem w całej Europie.

Zespół zrealizował swój cel, jednak nie zaprzestał działalności. Muzycy poszli za ciosem. W tym samym roku ukazał się ich debiutancki album "Bucks Fizz", a utwory "Piece of Action" i "The Land of Make Believe" również cieszyły się sporą popularnością.

Jak to jednak często bywa z eurowizyjnymi sukcesami, cały projekt powoli tracił impet. O ile wyniki sprzedażowe drugiej płyty "Are You Ready" można było uznać za satysfakcjonujące, tak kolejne wydawnictwa rozchodziły się coraz gorzej. Ostatnia dotąd wydana płyta studyjna Bucks Fizz "Writing On the Wall" uplasowała się dopiero na 89. miejscu na liście najlepiej sprzedających się albumów w Wielkiej Brytanii.

Nieco wcześniej na działalność grupy wpłynęły dwa kluczowe zdarzenia - pierwsze z nich to wypadek koncertowego autobusu pod koniec 1984, w którym życia omal nie stracił Mike Nolan (przez kilka dni był w śpiączce).

Drugim wstrząsem dla zespołu było odejście Jay Aston. Nieoficjalnie mówiło się, że wokalistka miała romans z twórcą tekstów dla grupy, Andym Hillem. Po burzliwym rozstaniu (Aston pozwano za złamanie kontraktu) wokalistkę zastąpiła 21-letnia Shelley Preston.

Dziewczyna nie zagrzała jednak długo miejsca w składzie, gdyż już w 1989 roku opuściła jego szeregi. W jej ślady wkrótce poszła także Cheryl Baker, która skupiła się na pracy w telewizji. Nowymi twarzami grupy zostały natomiast Heidi Manton i Amanda Swarzc. W 1996 roku Nolana zastąpił David Van Day. Szybko okazało się, że nie może porozumieć się z Bobbym G, co zaowocowało rozłamem w składzie i używaniem nazwy Bucks Fizz przez obu muzyków.

Do ugody doszło dopiero w 2002 roku, kiedy Van Day zgodził się na nazwę David Van Day's Bucks Fizz Show.

Równolegle do Bucks Fizz Bobby’ego G swoją karierę wznowili inni członkowie składu - Mike Nolan, Cheryl Baker, Jay Aston i Shelley Preston (wspomaga ich Bobby McVay). Początkowo działali jako The Original Bucks Fizz, jednak w 2017 roku postanowili zmienić nazwę na The Fizz, a także ogłosili wydanie albumu po 31 latach przerwy ("The F-Z of Pop"). Jej premiera zaplanowana została na wrzesień tego roku.

"Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo szczęśliwa jestem z powrotu do studia, mojego ulubionego miejsca, w dodatku z takim geniuszem jak Mike Stock" - napisała w oświadczeniu Cheryl Baker. "Jestem dumna z nowego albumu i wiem, że fani Fizz też go pokochają" - czytamy.

"Nie było nas w studiu przez bardzo długi czas. Dla mnie to najlepsza rzecz, jaką do tej pory zrobiliśmy. Brzmi świetnie, zwłaszcza dla mnie" - stwierdził Mike Nolan.

"Jesteśmy bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek" - mówiła natomiast "The Sun" Jay Aston. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy