Reklama

Andrzej Adamiak (Rezerwat) nie żyje. Tabloid ujawnia szczegóły

"Super Express" zdradza, jak doszło do niespodziewanej i nagłej śmierci Andrzeja Adamiaka, wokalisty, basisty i lidera grupy Rezerwat, pamiętanej z wielkiego przeboju "Zaopiekuj się mną".

"Super Express" zdradza, jak doszło do niespodziewanej i nagłej śmierci Andrzeja Adamiaka, wokalisty, basisty i lidera grupy Rezerwat, pamiętanej z wielkiego przeboju "Zaopiekuj się mną".
Andrzej Adamiak (Rezerwat) miał 60 lat /Karol Makurat /Reporter

"Dziś przed godziną 11. nagle i przedwcześnie zmarł Andrzej Adamiak. Lider zespołu Rezerwat, a przede wszystkim mój tata" - taki post podpisany przez Bartosza Adamiaka pojawił się we wtorek (8 kwietnia) na oficjalnym profilu formacji.

Muzyk zmarł w wieku 60 lat.

"Super Express" ujawnia, jak doszło do tragedii. Okazało się, że lider grupy Rezerwat od pewnego czasu odczuwał boleści brzucha, ale ze względu na pandemię koronawirusa odkładał wizytę u lekarza.

Gdy w końcu trafił do szpitala, jego stan był już bardzo poważny. Tabloid podaje, że przyczyną boleści było zapalenie wyrostka robaczkowego. Prawdopodobnie w wyniku pęknięcia wyrostka doszło do zapalenia otrzewnej, a następnie sepsy.

Reklama

Niestety, podane leki nie pomogły, a Andrzej Adamiak zmarł w szpitalu.

Przypomnijmy, że Rezerwat powstał w 1982 roku w Łodzi i był jednym z najpopularniejszych zespołów lat 80. i 90. w Polsce. Czołową postacią grupy był jej założyciel, wokalista, gitarzysta basowy i autor większości materiału - Andrzej Adamiak.

Zespół ma na swoim koncie blisko milion sprzedanych płyt długogrających. Dodatkowo, ponad milion składanek z ich utworami znajduje się w polskich domach.

Dotychczas Rezerwat wydał - nie licząc kompilacji - trzy autorskie albumy: "Rezerwat" (1984) oraz "Serce" (1987). Status przebojów zyskały takie utwory, jak m.in. "Obserwator" (posłuchaj!), "Zaopiekuj się mną'', "Parasolki" (posłuchaj!) czy "Kocha ciebie niebo".

Ostatnia płyta formacji - "Dotykaj" - ukazała się 15 kwietnia 2016 roku. Promował ją singel "Fortepiany" (posłuchaj!).

Muzyk był też członkiem składów Czerwony Kapturek i Omen.

Kondolencje po śmierci Andrzeja Adamiaka zamieścili w mediach społecznościowych m.in. Grzegorz Skawiński (lider Kombii), Grzegorz Kupczyk (lider CETI i były wokalista Turbo), Sławek Uniatowski, Mela Koteluk, Krzysztof Jaryczewski (lider zespołu Jary OZ), Piotr "Dziki" Chancewicz (gitarzysta grupy Mech), Wojtek Balczun (gitarzysta i lider zespołu Chemia) oraz muzycy grup Big Cyc, LombardOddział Zamknięty.

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Adamiak | Rezerwat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy