Reklama

Amerie: Interesująca przez pochodzenie

Za sprawą przeboju "1 Thing" o Amerie usłyszał niemal cały świat. Wokalistka, ogłoszona nową nadzieją r'n'b, spotyka się z coraz większym zainteresowaniem mężczyzn, którzy chcieliby się z nią umówić. Jednak Amerie jest przekonana, że facetów interesuje tylko jej egzotyczne pochodzenie.

Ciemnoskóra wokalistka jest pół-Koreanką i ta mieszanka przyciąga potencjalnych kandydatów na partnera Amerie. Sama piosenkarka jest tą sytuacją wyraźnie wkurzona.

"To dziwne, kiedy podchodzi do ciebie koleś i zagaduje: Co słychać, Filipinko?" - mówi Amerie.

"To naprawdę płytkie i wkurzające. Wygląda na to, że bardziej interesują się moimi korzeniami, niż tym jaka jestem, czy jak mam na imię" - denerwuje się wokalistka.

Jej zdaniem, niektórzy faceci przyglądając się jej, zastanawiają się tylko jak mogłoby wyglądać ich dziecko ze związku z Amerie. Chyba nie trzeba dodawać, że tego typu mężczyźni nie mają u niej szans.

Reklama

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy