Reklama

Alizee po raz drugi

"Gourmandises", debiutancki album urodzonej na Korsyce Alizee, okazał się wielkim sukcesem, a pochodzącą z niego piosenkę "Moi... Lolita" nuciła cała Europa. We wtorek, 21 kwietnia, ukaże się druga płyta 18-letniej obecnie artystki, zatytułowana "Mes Courants Electriques".

Pierwszym singlem promującym wydawnictwo jest piosenka "J'en ai marre!" (w angielskiej wersji: "I'm Fed Up"). O tym, czy odniesie ona taki sukces jak "Moi... Lolita", przekonamy się już wkrótce. Według zapewnień wytwórni, singel, jak i cała płyta, nie odbiegają od tego, czego słuchaliśmy na poprzednim albumie.

Alizee urodziła się w 1985 r. na wybrzeżu Korsyki. Od czwartego roku życia bierze lekcje tańca. Dzięki nauce gry aktorskiej i śpiewu, stopniowo poznawała świat show biznesu, który zaczął ją pociągać. Alizée przeżyła jednak jeszcze większą przygodę: spotkanie z Mylene Farmer i Laurentem Boutonnatem - duetem królującym na francuskich listach przebojów od połowy lat 80. Poszukiwali oni młodej osoby, która zaśpiewałaby z nimi piosenkę "Moi... Lolita". Alizee była tym, kogo szukali.

Reklama

Singel okazał się wielkim sukcesem, sprzedając się we Francji w ilości przekraczającej milion dwieście tysięcy egzemplarzy. Wkrótce potem oboje rozpoczęli pracę nad debiutanckim albumem młodej wokalistki.

Laurent Boutonnat skomponował muzykę, Mylene Farmer napisała teksty, bazując na prawdziwych pragnieniach, gustach i życiowych doświadczeniach Alizee. Piosenki opowiadały o życiu nastolatki, rozterkach, miłościach i... zachłanności. Płyta również okazała się sukcesem, pokrywając się we Francji Platyną (300 tysięcy egzemplarzy) po trzech miesiącach sprzedaży, a w końcu osiągając na całym świecie nakład ponad 4 milionów egz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | Alizée | Alizee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama