Reklama

2005: Metalowe płyty

Wygląda na to, że rok 2005 przyniesie fanom muzyki metalowej sporo wrażeń. Premiery nowych płyt planuje w tym roku co najmniej kilkanaście czołowych zespołów, ze wszystkich najważniejszych gałęzi metalowego rzemiosła. Do ataku szykują się już trzy potężne thrashmetalowe siły: Slayer, Testament i Kreator. Z kolei w marcu ukaże się długo zapowiadana płyta Judas Priest, z Robem Halfordem w roli głównej.

Nie mniej oczekiwane są również świeże dokonania deathmetalowców z Obituary i Gorefest, których powrót na metalową scenę okazał sporą sensacją minionego roku. Po cichu należy liczyć także na nowy krążek Morbid Angel, do którego po latach banicji powrócił wokalista David Vincent.

W bezruchu nie pozostaje też Hate Eternal. Trzecia duża płyta deathmetalowej ekipy dowodzonej przez Erika Rutana (eks-Morbid Angel, Ripping Corpse, Alas) powinna zostać nagrana do końca stycznia. Album zatytułowany "I, Monarch" ma ukazać się w kwietniu nakładem Earache Records. Zdaniem Rutana "nowy materiał brzmi bardzo zróżnicowanie, nie tracąc jednocześnie nic z tego, czym jest Hate Eternal. To nadal ekstremalny metal. Mamy tu kilka zabójczych solówek, a perkusja na tej płycie po prostu miażdży".

Reklama

Tymczasem już w najbliższy poniedziałek, 17 stycznia, swą premierę będzie miała nowa płyta niemieckiego Kreatora. Album "Enemy Of God", na którym gościnnie, w jednym utworze, udziela się - znany choćby z Arch Enemy - gitarzysta Michael Amott, wyprodukował ponownie Andy Sneap. Jak mówi sam Mille Petrozza, nowy materiał to "czysty brutalny thrash, z chorymi solówkami i potężnymi riffami". Specjalna, limitowana edycja płyty zawierać będzie film dokumentujący prace nad "Enemy Of God" oraz teledysk.

Rok 2005 powinien również przynieść najbardziej chyba oczekiwany, nowy krążek kalifornijskich thrashmetalowców z Testament. Po serii wydawnictw pobocznych, Amerykanie w końcu weszli do studia "Driftwood", gdzie powstaje następca topowej płyty "The Gathering", wydanej w roku 1999. Nie da się ukryć, że takie nazwiska, jak Chuck Billy, Steve DiGiorgio, Eric Peterson i Paul Bostaph, gwarantować mogą muzykę wyłącznie na najwyższym poziomie. Data premiery i tytuł nowego albumu muzyków z Bay Area, nie zostały jeszcze podane.

"Te utwory są bardzo intensywne i szalone" - z kolei takimi oto słowami gitarzysta Jeff Hanneman określa charakter nowej płyty Slayer. Jak mówią sami muzycy, spora część materiału jest już gotowa, a rozpoczęcie sesji nagraniowej przewidziano na koniec stycznia / początek lutego. American Recordings, wydawca Slayer, nie ujawnił jeszcze, choćby prawdopodobnej daty premiery nowego albumu thrashowych tytanów z Huntington Park. Miejmy nadzieję, że ból oczekiwania na następcę, wydanej w 2001 roku, płyty "God Hates Us All" nie będzie trwał zbyt długo.

Za to 1 marca do sklepów trafi wreszcie "Angel Of Retribution", czyli najnowsze dzieło heavy / speedmetalowców z Judas Priest. Pierwszy od 15 lat album grupy z Robem Halfordem za mikrofonem może okazać się jednym z największych metalowych hitów 2005 roku. Z zakrojonej na szeroką skalę promocji "Angel Of Retribution" będą mogli cieszyć się również fani w Polsce. Już 6 kwietnia sławna grupa z Birmingham zagra koncert w katowickim "Spodku". W chwili obecnej dostępny jest już pierwszy singiel z nowej płyty, zatytułowany "Revolution".

Fanów klasycznych metalowych dźwięków powinna także zainteresować kolejna, jedenasta już płyta hamburskich piratów z Running Wild. Niezatapialna załoga pod dowództwem Rolfa Kasparka wypuści na rynek swój nowy album - "Rogues En Vogue" - 28 lutego, nakładem firmy G.U.N./BMG. Przypomnijmy, że od wydania poprzedniego studyjnego krążka Niemców ("The Brotherhood") minęły już ponad trzy lata.

Kilka dni po premierze albumu Running Wild, dokładnie 7 marca, światło dzienne ujrzy świeży album Szwedów z Hammerfall. Goeteborscy idole młodzieży przygotowali dla swych fanów i fanek 10 premierowych kompozycji, spiętych wspólnym tytułem "Chapter V: Unbent, Unbowed, Unbroken". Podopieczni Nuclear Blast Records, jak to określa wokalista formacji Joacim Cans, nagrali "najbardziej dojrzały materiał w swojej dotychczasowej karierze". O powodzenie płyty wśród zwolenników heavy / powermetalowej elegancji, z pewnością nie należy się obawiać.

W roku 2005 swoje 25-lecie obchodzić będzie heavymetalowy Grave Digger. Dobrą okazją do uczczenia ćwierćwiecza działalności będzie zapewne "The Last Supper" - nowa płyta Niemców, której premiery należy się spodziewać 17 lutego. Według opinii muzyków, album zawiera "więcej metalu, więcej pasji i więcej mocy". Miesiąc po premierze nowej płyty, Grave Digger będzie można zobaczyć podczas jubileuszowej trasy koncertowej. Szczegóły tournee nie są jeszcze do końca znane.

Pod koniec roku prawdopodobnie pojawi się także nowy materiał fińskiego Stratovarius. W czwartek, 13 stycznia, zespół wreszcie określił swoje jasne stanowisko, co do dalszej działalności. Powermetalowcy z Helsinek w klasycznym składzie: Timo Tolkki (gitara), Timo Kotopelto (wokal), Jörg Michael (perkusja), Jari Kainulainen (bas) i Jens Johansson (klawisze), pracują już nad całkowicie nową płytą. Fani wreszcie mogą odetchnąć.

Znacznie wcześniej, bo już w kwietniu, inny przedstawiciel fińskiej sceny, heavy / rockowy (niegdyś doom / deathmetalowy) Sentenced uraczy swoich zwolenników nowym, ósmym albumem. Nie mająca jeszcze tytułu płyta została już nagrana i czeka na swą premierę w sejfie niemieckiej wytwórni Century Media.

Nie wypada również zapomnieć o zdecydowanie mocniejszych odmianach muzyki metalowej. Głównym daniem będą tu z pewnością nowe płyty, powracających na scenę, Amerykanów z Obituary i Holendrów z Gorefest.

Jak informuje John Tardy, wokalista florydzkich deathmetalowców, proces pisania utworów został już zakończony, a albumu należy oczekiwać latem. Jeszcze nie zatytułowany materiał Obituary będzie następcą, wydanej w 1997 roku, płyty "Back From The Dead". Szósty album formacji ukażę się ponownie z logiem - mało już dziś metalowej - Roadrunner Records.

W pocie czoła, nad swoim powrotnym krążkiem pracuje również holenderski Gorefest. Twórcy tak klasycznych dla death metalu albumów, jak "Mindloss" i "False", deklarują gotowość do wydania nowej płyty już pod koniec tego roku. Zdaniem muzyków, powstający materiał jest "mocny, głośny i mroczny". Czy Gorefest rzeczywiście nawiąże w nim do zdecydowanie brutalnych początków swojej kariery? O tym dowiemy się za kilka miesięcy.

Z kolei Nile, jedna z najpopularniejszych obecnie gwiazd death metalu, napisała już materiał, mający znaleźć się na długo oczekiwanym następcy albumu "In Their Darkened Shrines" (Relapse Records, 2002). Czwarta płyta brutalnego kwartetu z Południowej Karoliny powinna zostać nagrana pod koniec stycznia. Kiedy Karl Sanders (gitara, wokal) wraz z kolegami z zespołu mają zamiar wydać nowy album, jeszcze nie wiadomo. Na dzień dzisiejszy, zagadką pozostaje również tytuł całości, jak i szczegółowa lista kompozycji.

Ciekawie może przedstawiać się też nowa propozycja szwedzkiego Hypocrisy. Choć nie znamy jeszcze tytułu przygotowywanego albumu, grupa powinna obecnie finalizować prace w studiu "Abyss". Ze słów lidera formacji Petera Tägtgrena wynika, że kolejna płyta Szwedów będzie szybsza i mocniejsza od swej poprzedniczki "The Arrival", wydanej w lutym 2004 roku. Data premiery tego materiału nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości.

Wszystko za to wiadomo już o szóstej płycie amerykańskiego Immolation. "Harnessing Ruin" stanie się dostępna w Europie 2 lutego za sprawą francuskiej wytwórni Listenable. Album ponownie nagrany w studiu "Millbrook" z Paulem Orofino w roli producenta, na pewno nie rozczaruje wszystkich admiratorów unikalnego brzmienia nowojorczyków.

"The Code Is Red... Long Live The Code" angielskiego Napalm Death i "Altered Genesis" norweskiego Blood Red Throne oraz "13" amerykańskiego Six Feet Under, to kolejna "jazda obowiązkowa" dla koneserów muzyki ekstremalnej. Album europejskich prekursorów grindcore'a z Napalm Death ma się ukazać w barwach Century Media Records w marcu. W tym samym miesiącu, nakładem Metal Blade Records, zostanie wydany też nowy materiał ekipy Chrisa Barnesa. Za to trzecia płyta Norwegów z Blood Red Throne, zapowiadana jest przez wytwórnie Earache już na 21 lutego.

Dokładnie w tym samym dniu, w którym ukaże się album Blood Red Throne, swą premierę będzie miał także nowy studyjny materiał brytyjskiego Paradise Lost. Płytę "Paradise Lost" poprzedzi singiel "Grey", w który będzie się można zaopatrzyć już 7 lutego. Choć dość trudno uwierzyć w słowa wokalisty Nicka Holmesa, jakoby nowy album "był najcięższą płytą, jaką Paradise Lost nagrał od dziesięciu lat", to wydaje się, że fani Anglików nie powinni tym razem oczekiwać wyłącznie łatwo wpadających w ucho piosenek, znanych choćby z ostatnich trzech płyt grupy. Wszelkie spekulacje definitywnie zakończą pod koniec lutego.

Do ponownego zawładnięcia duszami fanów melodyjnego death metalu szykują się także muzycy szwedzkich formacji Dark Tranquillity i Soilwork. "Character", najnowsze studyjne dokonanie Dark Tranquillity poznamy niebawem, bo 24 stycznia. Nieco ponad miesiąc później, 28 lutego, swą premierę będzie miał szósty krążek Soilwork zatytułowany "Stabbing The Drama". "Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" - mądrość płynącą z tego przysłowia powinni sobie w tym roku wziąć do serca przede wszystkim milczący ostatnio członkowie grupy In Flames.

Nie można również zapomnieć o Entombed, Morbid Angel i Arch Enemy, których nowe albumy nie są oficjalnie zapowiadane, choć prawdopodobieństwo ukazania się ich jeszcze w 2005 roku, nie jest wcale takie małe.

Rok 2005 przyniesie też zupełnie nową płytę muzycznych wizjonerów z Meshuggah. Jak donosi niemiecka wytwórnia Nuclear Blast, "Catch 33" zostanie wydana na europejskim rynku 11 kwietnia . Co ciekawe, nie będzie to jednak zwyczajny album. Podobnie, jak to było w przypadku ostatniej EP-ki "I" z 2004 roku, kolejny, piąty longplay Szwedów zawierać będzie tylko jeden, kilkudziesięciominutowy utwór. Zespół zapowiada spore niespodzianki, dużo eksperymentów oraz mniej perkusyjnej motoryki, a zdecydowanie więcej ciężkich gitarowych riffów. Czy fani Meshuggah przeżyją kolejny dźwiękowy szok, przekonamy się za niespełna trzy miesiące.

"Mamy już przygotowane jedenaście nowych utworów, które zamierzamy nagrać wiosną 2005. Wydanie kolejnego dużego albumu planujemy na jesień" - tak z kolei nowy album zapowiada Jon Nödtveidt - gitarzysta i wokalista, powracającego na scenę, blackmetalowego Dissection. Po kilku latach przymusowej odsiadki za kratkami, Jon wydaje się być dziś znacznie bardziej przyjazny światu.

Na szczęście nie przekłada się to na tworzoną przez niego muzykę, czego dowodem jest wydany niedawno singiel "Maha Kali", wciąż osadzony w agresywnej muzycznej rzeczywistości. Wypada również przypomnieć, że Dissection pojawił się u nas w kraju pod koniec listopada 2004 roku, grając dwa koncerty (Warszawa, Szczecin) w ramach trasy po Europie. Sądząc po formie Szwedów, możemy się spodziewać godnego następcy , wydanej w 1995 roku, płyty "Storm Of The Light's Bane".

Są spore szanse, że fani lżejszego, hardrockowego brzmienia także otrzymają dawkę mocnych wrażeń. Mówi się o nowych produkcjach takich gigantów klasycznych dźwięków jak AC/DC (ostatnia studyjna płyta "Stiff Upper Lip" ukazała się na początku 2000 roku), Deep Purple, reaktywowany niedawno Quiet Riot, a także o solowej płycie Paula Stanley'a z Kiss. Chodzą również pogłoski o tym, że macierzysta grupa Stanley'a, po serii różnego rodzaju składanek i koncertówek, nagra w końcu regularny album.

Jeśli chodzi o polskich wykonawców swoje nowe płyty zapowiedzieli m.in. Devilyn ("11" ukaże się na początku lutego nakładem Conquer Records), Chainsaw ("The Journey Into The Heart Of Darkness"), Lost Soul ("Chaostream"), Vesania ("Labyrinthme"), Demise ("Torture Garden") oraz Entreat, Shadows Land, Dissenter, Atrophia Red Sun, Elysium, Pyorrhoea (wszystkie z naklejką Empire Records), Virgin Snatch ("Trans-For-Mansion", Mystic).

Z kolei w ofercie Metal Mind Productions znajdziemy premierowe nagrania m.in. Hedfirst ("Scarismatic", już 24 stycznia).

Spodziewać się można także produkcji dwóch naszych rodzimych legend - Kata i Vadera.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nowa płyta | testament | metal | wokalista | Lost: Zagubieni | W roli głównej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy