Reklama

Z odwyku na finał NBA

Wokalista Aerosmith, Steven Tyler, opuścił klinikę odwykową.

Przypomnijmy, że rockman trafił do zakładu z powodu... kontuzji stopy.

Tak przynajmniej twierdzi sam Tyler, choć amerykańskie media zaczęły plotkować na temat powrotu artysty do narkotykowego nałogu.

Stevenowi bardzo zależało na tym, by opuścić szpital najpóźniej we wtorek, 17 czerwca. Dlaczego? Wtedy to właśnie odbywał się szósty i - jak się okazało - decydujący mecz finałów amerykańskiej ligi koszykarskiej NBA.

Tyler, wielki fan Boston Celtics, na żywo mógł podziwiać swój zespół, który rozniósł Los Angeles Lakers 131-92. Tym samym "Celtowie" zostali mistrzami NBA.

Reklama

Jak doniósł serwis TZM, Tyler dalej będzie kontynuował leczenie stopy w domu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aerosmith | finał | NBA | Steven Tyler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama