Reklama

Tragiczna śmierć wokalisty

Kevin DuBrow, wokalista hardrockowej grupy Quiet Riot, zmarł w swoim domu w Las Vegas. Miał 52 lata.

Ciało DuBrowa znalazł w niedzielę wieczorem, 25 listopada, sąsiad wokalisty. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci muzyka.

"Nie mogę znaleźć słów by coś powiedzieć. Proszę uszanujcie moją prywatność jak przeżywam to odejście i uhonorujcie pamięć mojego najlepszego kumpla Kevina DuBrowa" - napisał na swojej stronie Frankie Banali, perkusista Quiet Riot.

Zespół nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia w sprawie tej tragedii.

Największym sukcesem Quiet Riot pozostaje płyta "Metal Health" z 1983 roku, która zrzuciła z 1. miejsca na amerykańskiej liście przebojów bijący rekordy sprzedaży wszech czasów "Thriller" Michaela Jacksona.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Quiet Riot | L.A.S. | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama