The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice of Poland": Jan Majewski uratowany przez Justynę Steczkowską. Jak skomentowali to widzowie?

Mało brakowało, a Marek Piekarczyk w "The Voice of Poland" wyrzuciłby z programu kolejnego faworyta z programu. Tym razem trener skreślił Jana Majewskiego, którego w ostatniej chwili uratowała Justyna Steczkowska.

Mało brakowało, a Marek Piekarczyk w "The Voice of Poland" wyrzuciłby z programu kolejnego faworyta z programu. Tym razem trener skreślił Jana Majewskiego, którego w ostatniej chwili uratowała Justyna Steczkowska.
Jan Majewski walczy dalej w "The Voice of Poland" /TVP

Jan Majewski wziął udział w ostatniej bitwie w drużynie Marka Piekarczyka. Jego przeciwnikiem był Bartosz Madej. Obaj uczestnicy do wykonania otrzymali utwór Dire Straits "Walk of Life". Majewski miał z piosenką oraz zachowaniem scenicznym przygotowanym przez Piekarczyka, spory problem.

Trener wymagał do niego, aby ten był bardziej dynamiczny na scenie. "Walnął ci ktoś kiedyś z dyni?" - w pewnym momencie wypalił do uczestnika Piekarczyk. Prośby o więcej ruchu na nic się zdały, podczas występu Majewski zdecydował się jedynie na nieśmiałe podrygi, co i tak wystarczyło, by przekonać do siebie Tomsona oraz Justynę Steczkowską.

Reklama

"Janku, jak ty fantastycznie śpisz. Jesteś spokojny, stonowany, ale potrafisz świetnie wyrażać emocje. Ale nadal cały czas mi za mało" - stwierdził Tomson.

Marek Piekarczyk po bitwie ostatecznie postawił na Bartosza Madeja, a Jana Majewskiego w ostatniej chwili uratowała Justyna Steczkowska, poświęcając dla niego Giselę Quiros Pardos. Jednocześnie trenerka przestrzegła 16-latka, aby dał z siebie wszystko w następnym etapie, bo nie chciałaby pożałować swojej decyzji.

Jan Majewski uratowany. Widzowie komentują

Widzowie TVP kradzież Jana Majewskiego przez Justynę Steczkowską przyjęli z wielką ulgą. Według nich, młody wokalista nie pasował do drużyny Marka Piekarczyka, a wybrana dla niego piosenka nie dała mu możliwości zaprezentowania swojego talentu.

Według komentujących Majewski przy wsparciu Steczkowskiej pokaże, na co naprawdę go stać.

"Wiedziałam, że Justyna skradnie Janka,na pewno dobierze mu taki utwór, że skradnie wszystkie serca", "Czasem wystarczy być sobą żeby zrobić wrażenie , a jego głos powala Jan. Oby Justyna dała Ci dobry utworów a pokażesz im jak się śpiewa", "Co ten chłopak ma w sobie tajemniczy, że chce się patrzeć i słuchać więcej", "Pod skrzydłami Justyny, Janek ma duże szanse wygrać ten program" - czytamy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy