Mam talent
Reklama

Po tragicznym wypadku Tomek "Kowal" Kowalski wraca do telewizji. Żona namówiła go na "Mam talent"

Jednym z uczestników wiosennej edycji "Mam talent" będzie Tomek "Kowal" Kowalski. Przypomnijmy, że zwycięzca czwartej edycji "Must Be The Music" w Polsacie od czasu tragicznego wypadku drogowego porusza się na wózku inwalidzkim.

Jednym z uczestników wiosennej edycji "Mam talent" będzie Tomek "Kowal" Kowalski. Przypomnijmy, że zwycięzca czwartej edycji "Must Be The Music" w Polsacie od czasu tragicznego wypadku drogowego porusza się na wózku inwalidzkim.
Tomasz "Kowal" Kowalski pojawi się w programie "Mam talent" /Agencja FORUM

Wiosną po przerwie na antenę wróci program "Mam talent". W 15. sezonie show nie pojawią się Jan Kliment oraz Małgorzata Foremniak. Warto zauważyć, że tancerz dołączył do Agnieszki Chylińskiej i Foremniak od 13. sezonu (zastąpił wtedy Agustina Egurrolę, który przeniósł się do TVP), a aktorka znana m.in. z "Na dobre i na złe" zasiadała w jury od samego początku programu w Polsce, czyli 2008 roku.

Reklama

Nowymi jurorami zostali Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop (dotychczas prowadzący "Mam talent"). Rolę prowadzących przejmą Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski z Radia Eska.

Tomasz "Kowal" Kowalski wraca do telewizji. Co się z nim działo po wypadku?

Jednym z uczestników będzie Tomasz "Kowal" Kowalski, którego szeroka publiczność telewizyjna pamięta z czwartej edycji "Must Be The Music" (2012). Długowłosy wokalista w Polsacie zrobił furorę, zostając zwycięzcą.

"Żani [żona Żaneta] od kilku lat namawiała mnie na 'Mam talent'. Chyba musiałem przez ten czas nieco się ogarnąć, nabrać sił, zdobyć odrobinę pewności siebie, by podjąć takie wyzwanie. Z trudem, ale odważyłem się i wyjechałem przed p. Agnieszkę Chylińską, p. Julię Wieniawę, p. Marcina Prokopa i pełną salę publiczności. To, co się tam wydarzyło... Tego nie da się tutaj opisać na piśmie... Czuję, że te chwile już zmieniły moje życie" - zdradził Tomasz Kowalski.

Z opublikowanych zdjęć widać, że w TVN-ie towarzyszyli mu jego najbliżsi: poza żoną również synowie Natan (ten jeszcze jako nastolatek wspierał ojca za kulisami w "Must Be The Music") i Eryk.

"Śpiewam bo lubię, bo chcę, bo muszę, taką mam rogatą duszę! Czasem wyjdzie, częściej nie, z wózkiem ciężko zwykle jest. Miejcie dla mnie moc miłości, a odpłacę się w wieczności" - napisał wokalista w mediach społecznościowych.

Do czasu tragicznego w skutkach wypadku motocyklowego Kowalski wcielał się w rolę Ryśka Riedla (legendarnego frontmana śląskiego zespołu Dżem) w spektaklu "Skazany na bluesa" w reżyserii Arkadiusza Jakubika.

8 czerwca 2014 rok zderzył się czołowo z VW Golfem. "Jechałem motorem zgodnie z przepisami, ale ktoś mnie nie zauważył i zajechał mi drogę" - wspominał rok później w programie "Dzień Dobry Wakacje".

Ciężko ranny wokalista natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Kowalski został wybudzony ze śpiączki pod koniec czerwca 2014 r. Okazało się jednak, że w wyniku uszkodzenia rdzenia kręgowego jest on sparaliżowany od pasa w dół. Od tego czasu długowłosy wokalista dzięki żmudnej rehabilitacji walczy o powrót do zdrowia. Udało mu się stanąć na nogi dzięki specjalnemu egzoszkieletowi, występował w nim m.in. podczas pokazywanego przez Polsat Earth Festival Uniejów 2018 czy na Przystanku Woodstock 2015 (w projekcie Kuba Płucisz i Goście).

Cały czas trwa zbiórka funduszy na kosztowną rehabilitację.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy