Reklama

Ponad 2 miliony za koncert?

Piosenkarz George Michael ponoć przeszedł na artystyczną emeryturę, ale wciąż można namówić artystę na prywatny koncert. Wystarczy posiadać "jedynie" 2,2 miliona dolarów.

W sierpniu zeszłego roku koncertami w londyńskiej hali Earl's Court, które finalizowały tournee "TwentyFive", George Michael miał pożegnać się z fanami. Nie oznacza to, że piosenkarz już nigdy nie wystąpi na scenie.

Według ujawnionych przez "Daily Mail" danych finansowych gwiazdora, George Michael gra prywatne i zamknięte koncerty za 2,2 miliona dolarów. W 2006 roku artysta wystąpił na noworocznym przyjęciu rosyjskiego miliardera Władimira Potanina, gdzie zaśpiewał 13 piosenek.

Również ponad 2 miliony dolarów wokalista otrzymał za recital z okazji 55. urodzin brytyjskiego miliardera sir Philipa Greena.

Reklama

Pieniądze to jednak nie jedyne wymagania George'a Michaela. Artysta chętnie godzi się na prywatne koncerty, ale pod jednym warunkiem. Po gwiazdora trzeba wysłać prywatny odrzutowiec, który ma być gotowy do startu tuż po zakończeniu występu.

Według "Daily Mail" George Michael w latach 2006-2008 zarobił na koncertach ponad 67 milionów dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: george | piosenkarz | koncert | George Michael | Georgios Panayiotou
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy