Reklama

Chce wymasować Dodę

Czy seria bezdotykowych masaży postawi 23-letnią Dorotę Rabczewską na nogi?

Czy seria bezdotykowych masaży postawi 23-letnią Dorotę Rabczewską na nogi?

Doda ma problemy z kręgosłupem i być może będzie musiał poddać się kolejnej operacji. Terapeuta z Warszawy zapewnia, że jego bezdotykowe masaże uchronią piosenkarkę przed wizytą w szpitalu:

"Ja nawet nie muszę widzieć pani Rabczewskiej! - zapewnia pan Józef w rozmowie z "Super Expressem".

"Jestem w stanie wyleczyć ją serią bezdotykowych masaży" - dodaje.

Jest przekonany, że po jego terapii przepuklina krążka międzykręgowego ustąpi. Seria masaży trwałaby 1,5 miesiąca.

"Artystka zaoszczędziłaby dużo swojego cennego czasu, bowiem terapia nie wymaga kontaktu z pacjentem" - tłumaczy pan Józef.

Reklama

"Po prostu koncentruję się i w jakiś niewytłumaczalny sposób przenoszę się do chorego. Moja wirtualna obecność uzdrawia" - terapeuta opisuje metodę leczenia.

Choć uzdrawianiem ludzi nie zajmuje się zawodowo, na swoim koncie ma już kilka sukcesów. Wyleczył już kobietę z Wybrzeża, a fakt ten został opisany w prasie.

Czy Doda zdecyduje się na masaże?

"To bardzo miłe, że ludzie się martwią i chcą pomóc Dorocie" - mówi kolorowej gazecie menedżerka Maja Sablewska.

"Na razie jednak poczekamy na opinię lekarza, ona jest dla nas najważniejsza. Mamy nadzieję, że zabieg uchroni Dodę przed operacją".

"Gdyby tylko potrzebowała mojej pomocy, na pewno pani Dorota może na mnie liczyć" - podkreśla na koniec terapeuta.

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy