Reklama

MasseMord w muzycznym grajdole

- Dążymy do trywializacji tego, co aktualnie - w naszym muzycznym grajdole - jest szanowane i pożądane, cynicznie kpimy, ze wszystkiego - mówi w rozmowie z INTERIA.PL Namtar, wokalista katowickiego MasseMord.

- Dla nas przesłanie MasseMord, oczywiście poza orzeźwiającym powiewem negatywizmu, to niezdrowe cyniczne kpienie sobie ze wszystkiego. Misji w tym nie ma żadnej, bo nie zależy nam na naprawianiu świata, a tym bardziej na mówieniu innym jak mają żyć. Wolę mówić jak mają nie żyć - podkreśla frontman blackmetalowego MasseMord.

Czy interesują ich zatem reakcje na ich nowy album "The Whore Of Hate", który w połowie 2008 roku trafił na rynek dzięki Death Solution Productions?

- Skąd wniosek że nie interesują nas komentarze naszych potencjalnych fanów? Oczywiście, że nas interesują! Czytamy zaciekle fora internetowe i śledzimy komentarze pod naszymi quasi-klipami na YouTube.. I w sumie to, co czytamy i to, co słyszymy od klepiących nas po plecach przyjaciół ze sceny w dużym stopniu się pokrywa, więc myślimy sobie, że naprawdę jesteśmy zajebiści i czas założyć jakiś projekt z dupą na wokalu i sprzedać go Century Media - mówi w wywiadzie udzielonym naszemu serwisowi Namtar, "pijąc" do grupy UnSun, powołanej przez Mausera, byłego gitarzysty Vader.

Reklama

Następcę doskonale przyjętej płyty "Let The World Burn" z 2007 roku nagrano w olszyńskim "Studio X" pod okiem nadwornego producenta polskiej sceny, Szymona Czecha.

Warto dodać, że obok nieodżałowanego Thunderbolt i Infernal War, MasseMord to obecnie pierwsza liga krajowego black metalu.

Przeczytaj cały wywiad z Namtarem z MasseMord.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyczne | MasseMord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama