Reklama

Kto jest winny słabej sprzedaży płyt?

Raper Nelly obwinia wytwórnię płytową o rozczarowująco niską sprzedaż swojego najnowszego albumu zatytułowanego "5.0".

Najświeższa płyta Nelly'ego zadebiutowała jedynie na 10. miejscu amerykańskiej listy bestsellerów "Billboard 200". W pierwszym tygodniu po premierze album rozszedł się w nakładzie tylko 63 tysięcy egzemplarzy.

Taki wynik musiał rozczarować Nelly'ego po tym, jak trzy poprzednie albumy rapera trafiły na szczyt zestawienia "Billboard 200". Z tego powodu zdenerwowany hiphopowiec zaatakował wytwórnię płytową Motown, która jest odpowiedzialna za promocję i dystrybucję "5.0".

"Umowa z wytwórnią to kontrakt, który obciąża dwie strony. Zadaniem artysty jest dostarczenie wytwórni płytowej muzyki, którą można sprzedać. Jednak z zewnątrz odpowiedzialność za sukces nie rozkłada się równomiernie. Artysta zawsze zbiera 90 % cięgów" - raper napisał na Twitterze.

Reklama

Nelly zaznaczył jednocześnie, że wykonawca ponosi duże ryzyko dostarczając miernej jakości materiał muzyczny.

"W takim wypadku wytwórnia może obciąć mu budżet albo w ogóle zwolnić go! Kto w takim razie poniesie odpowiedzialność, jeśli artysta ma już na koncie kilka Numerów Jeden i nie jest nową twarzą na rynku?" - pyta Nelly.

Raper zdenerwował również fakt, że label Motown wytłoczył jedynie 200 tysięcy egzemplarzy albumu "5.0".

"Ile płyt zatem chcieliście sprzedać? Artysta nie kontroluje tego, tak samo jak nie ma wpływu na marketing i promocję" - czytamy.

Zobacz klip "Just A Dream", który pilotował album "5.0" Nelly'ego:

Nelly to jeden z najpopularniejszych amerykańskich wykonawców. Raper w swojej karierze sprzedał ponad 21 milionów płyt.

Zobacz teledyski Nelly'ego na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzedaż płyt | Nelly | hip-hop | płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy