Reklama

Kolejny album zmarłej gwiazdy

Pierwsze nagrania słynnego raper Tupaca Shakura ujrzą światło dzienne 13 lat po tragicznej śmierci artysty.

Jesienią ma ukazać się kolejny pośmiertny album hiphopowca zatytułowany "Shakurspeare". Wydawcą płyty będzie firma Born Busy Records, a dokładnie jej szef Darrin Keith Bastfield, który z 16-letnim Tupakiem w latach 80. stworzył skład Born Busy. To właśnie przy Bastfieldzie Shakur rozwijał swoje zdolności raperskie.

"To ja byłem świadkiem tej epokowej chwili, gdy Tupac po raz pierwszy usłyszał własne nagrania. Pamiętam, że nie mógł uwierzyć w to, iż słyszy własny głos na taśmie" - wspomina szef Born Busy Records.

"Od razu chciałem, by ludzie usłyszeli młodego obiecującego artystę, rapującego o problemach wtedy go nurtujących" - kontynuuje Bastfield.

Reklama

Były współpracownik Shakura wyjaśnił również intrygujący tytuł albumu. Jak twierdzi, 17-letni Tupac powiedział mu, że chciałby zostać uznanym aktorem występującym w sztukach Shakespeare'a.

"To wydawnictwo jest dla mnie czymś wyjątkowym i wymagało ode mnie sporego zaangażowania uczuciowego. Chciałem też stworzyć dzieło sztuki i pokazać edukacyjny aspekt przedsięwzięcia. Wokale do tych utworów zostały nagrane na kasetę magnetofonową w 1988 roku. Na szczęście współczesna technologia pozwoliła na zremasterowanie taśm. Chciałem jednak zachować ich pierwotną surowość i cechę dokumentu. Płytę dopracowywałem w Baltimore, bo właśnie w tym mieście poznałem Tupaka" - dodał Bastfield.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nagrania | światło dzienne | 'Gwiazdy' | 2Pac
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama