Gwiazdy muzyki powiedziały – wrzesień 2017
Dramatyczne wyznania i zaskakujące decyzje. O czym opowiadały gwiazdy muzyki w ostatnim miesiącu?
"Była osobą, która z uśmiechem delektowała się torturowaniem" - Sinead O'Connor o swojej matce w programie Dr. Phila. Wokalistka przyznała, że była ofiarą psychicznego znęcania się.
"Kochani, nie wiem, czy da się oszukać los. Dlatego bardzo was proszę, żebyście trzymali kciuki w tym tygodniu za mnie i za moje szczęśliwe karty" - Anna Wyszkoni na Festiwalu w Opolu, odbierając nagrodę specjalną TVP1. Słowa, które wypowiedziała wokalistka tłumaczył jej mąż i menedżer, Maciej Durczak, twierdząc, że chodziło o duże badania kontrolne. Ich wyniki są bardzo obiecujące i wygląda na to, że Wyszkoni wygrała z rakiem.
"Tylko ja mogę zmienić swoje życie. Nikt inny nie może tego dla mnie zrobić" - Aaron Carter na Twitterze po tym, jak podjął decyzję o udaniu się na odwyk. Wokalista w ostatnim czasie przeżywa ciężkie chwile - trafił do aresztu za prowadzenie auta pod wpływem używek, rozstał się z dziewczyną, ujawniając, że jest biseksualny i spowodował wypadek samochodowy.