Reklama

EMI rozstanie się z Perrym Farrellem?

W świecie muzycznym pojawia się coraz więcej informacji, że koncern EMI planuje rozwiązać swoje kontrakty z wieloma znanymi artystami. Nieprawdziwe okazały się doniesienia o rozstaniu z Mickiem Jaggerem, ale wiele wskazuje na to, że inaczej będzie w przypadku Perry'ego Farrella, frontmana formacji Jane's Addiction.

Jakiś czas temu koncern EMI ogłosił, że zamierza uszczuplić swój katalog w sumie o ponad półtora tysiąca artystów na całym świecie. Obronną ręką udało się niedawno wyjść z opresji Paulowi McCartney'owi i Mickowi Jaggerowi, którzy przez krótki moment także znajdowali się na "czarnej liście". Pozostanie w EMI zawdzięczają jednak tylko faktowi, iż firma zarabia spore pieniądze na sprzedaży albumów The Beatles i The Rolling Stones.

Inaczej niestety będzie w przypadku Perry'ego Farrella. EMI nie zarabia na jego solowych albumach. Wszystko wskazuje na to, że legendarny muzyk będzie musiał poszukać dla swoich solowych projektów nowego wydawcy.

Reklama

Jak na razie jednak żadna ze stron nie potwierdziła tych doniesień.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jane's Addiction | koncern | rozstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama