The Voice Kids
Reklama

Dla wielu widzów był faworytem "The Voice Kids". O czym marzy Nikodem Pajączek?

Pochodzący z Chodzieży 13-letni Nikodem Pajączek zdaniem wielu widzów był głównym faworytem do wygranej w "The Voice Kids". Ostatecznie młody wykonawca zajął drugie miejsce, zdobywając 30 tys. zł. Jakie jest jego muzyczne marzenie?

Pochodzący z Chodzieży 13-letni Nikodem Pajączek zdaniem wielu widzów był głównym faworytem do wygranej w "The Voice Kids". Ostatecznie młody wykonawca zajął drugie miejsce, zdobywając 30 tys. zł. Jakie jest jego muzyczne marzenie?
Nikodem Pajączek w finale "The Voice Kids" /TVP

"Nikodem Pajączek zaczął śpiewać już jako 6-latek. Obecnie szlifuje swój głos w Chodzieskim Domu Kultury i regularnie prezentuje swój talent na różnorodnych koncertach - od występów ulicznych, przez kościelne chóry, aż po apele szkolne. W szkole, pełniąc funkcję zastępcy przewodniczącego samorządu uczniowskiego, angażuje się również w organizację i prowadzenie imprez szkolnych" - tak o uczestniku ścisłego finału pisała oficjalna strona "The Voice Kids".

Reklama

Młody wokalista już od Przesłuchań w ciemno swoją dojrzałością urzekł wszystkich trenerów. Podczas pierwszego etapu zaśpiewał "Daylight" Davida Kushnera (sprawdź!). Jako pierwsza błyskawicznie zareagowała Cleo, a wkrótce w jej ślady poszli zachwyceni Natasza wraz z Baronem i Tomsonem.

Trenerzy, którzy ostro rywalizowali o uczestnika, byli zdumieni i zachwyceni niezwykłą barwą głosu nastolatka, jego wrażliwością, rzadko spotykaną w tymi wieku dojrzałością oraz techniką wokalną. Jednogłośnie zakomunikowali mu, że posiada wszystkie atuty, aby stać się idolem młodego pokolenia.

"The Voice Kids": Nikodem Pajączek nowym idolem widzów

"Od pierwszej edycji oglądałem 'Voice'a' i zawsze sobie wyobrażałem, że tutaj stanę. No i jest właśnie ten dzień, kiedy tutaj stoję" - mówił wzruszony 13-latek, który z trudem powstrzymywał łzy.

"Jak słuchaliśmy cię z Tomsonem, to myśleliśmy, że ktoś tu pomylił 'Voice'a'. Ile ty masz lat?" - pytał Baron, a gdy dowiedział się, że Nikodem ma 13 lat, nie krył zdumienia razem z Tomsonem. "Ja pier..." - zaczął mówić Tomson i nie dokończył. "To ci biologia popłynęła" - dorzucił drugi muzyk grupy Afromental. Wszyscy trenerzy zgodnie podkreślali, że czekali na Nikodema sześć lat. Uczestnik ostatecznie wybrał Barona i Tomsona na swoich opiekunów i pod ich skrzydłami dotarł do finału.

W ostatnim etapie telewidzowie uznali, że główna nagroda (50 tys. zł) przypadła Michell Siwak. Nikodem Pajączek ostatecznie zajął drugie miejsce, a po finale zdradził, że 30 tys. zł zamierza przeznaczyć na finansowanie swojej muzycznej kariery.

"Spacerując obok Stadionu Narodowego powiedziałeś nam cytuję: 'Kiedyś tu zaśpiewam', więc życzymy Ci by kolejne marzenie się spełniło, ba my jesteśmy pewni, że tak będzie" - w mediach społecznościowych zdradziła osoba z rodziny 13-latka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Kids | Nikodem Pajączek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy