Reklama

"Czuję się odważniejsza"

"Naprawdę czuję, że w moim życiu wszystko zaczęło się od nowa" - opowiada nam była Spicetka Melanie C tuż przed premierą swojej piątej solowej płyty "The Sea" (31 października).

Melanie C (za czasów Spice Girls nazywana Sporty Spice) przyjechała do Warszawy w związku z promocją nowego wydawnictwa. Poza gościnnym występem w "Tańcu z gwiazdami" znalazła też czas na spotkanie z Justyną Tawicką.

Spotykamy się, żeby porozmawiać o twojej najnowszej płycie, "The Sea". Czy tytuł oznacza ocean twoich muzycznych możliwości?

- Rzeczywiście, morze było moją wielką inspiracją. Płyta powstawała na południowym wybrzeżu Anglii. Współpracowałam z producentem nazwiskiem Richard Stannard, znanym również pod pseudonimem "Biff". Mieliśmy już okazję pracować wspólnie w Spice Girls. Richard był współautorem piosenek "Wannabe", "Spice Up Your Life", "2 Become 1", "Goodbye" - jednym słowem, wielu spośród naszych wielkich hitów. Cudownie było znów znaleźć się z nim w studio.

Reklama

- To właśnie on napisał piosenkę pod tytułem "The Sea", od którego ostatecznie tytuł wzięła cała płyta. Dla mnie morze to przede wszystkim ogromny dramatyzm, spontaniczność i wielka siła. Chciałam, żeby mój album miał właśnie te cechy, i mam poczucie, że tak jest...

Na okładce tego albumu wyłaniasz się z morskich fal, zupełnie jak Afrodyta. Kim jest nowa Melanie C?

- Naprawdę czuję, że w moim życiu wszystko zaczęło się od nowa. Jakieś dwa i pół roku temu zostałam mamą - i, odkąd mam moją małą dziewczynkę, czuję się odważniejsza, silniejsza, a do mojej pracy podchodzę z jeszcze większym entuzjazmem, niż przedtem. Czuję się więc troszeczkę tak, jakbym narodziła się na nowo.

Jeden z utworów, "Rock Me", został oficjalnym hymnem tegorocznych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet. Czy myślałaś o tym, żeby wybrać do tego celu inną piosenkę - na przykład "Think About It"?

- Uznałam, że "Rock Me" będzie doskonałym hymnem tegorocznego kobiecego Mundialu. Tekst tego utworu opowiada o uczuciu podekscytowania, o nastroju oczekiwaniu, o euforii związanej z uczestnictwem w koncercie na żywo czy z graniem na żywo dla publiczności. Uważam, że te emocje świetnie współgrają z futbolem. W piosence jest mowa o podnoszeniu rąk...

Zobacz teledysk "Rock Me":

- Kocham po prostu całą tę płytę: kompozycje takie, jak "Burn", "Think About It", "The Sea" - kolejna cudowna piosenka, "Get Out Of Here" - to akurat utwór bardzo osobisty; opowiada o bardzo konkretnych wydarzeniach w moim życiu, które miały miejsce, gdy go pisałam... Jak widać, na tej płycie sporo jest osobistych odniesień.

Zobacz teledysk "Think About It":

Zmienia się również twój wizerunek. Kim jesteś dzisiaj? Czy twój wizerunek jest spójny z osobą, którą teraz jesteś?

- Tak mi się wydaje! Na każdym etapie twojej kariery - i myślę, że dotyczy to wszystkich - ogólny wizerunek, sposób ubierania i to, jak wyglądasz, bardzo dużo mówi o tym, co dzieje się w twoim wnętrzu. I znów - odkąd mam moją małą dziewczynkę, zyskałam więcej pewności siebie; nie boję się już zakładać rzeczy, których być może nie założyłabym kiedyś.

(Tłum. Katarzyna Kasińska)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mel C | płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama