Wokalista Lady Pank ojcem
Janusz Panasewicz (51 l.) spodziewa się potomka.
Wokalista to najbardziej tajemniczy i najbardziej zazdrośnie strzegący swojej prywatności członek Lady Pank - czytamy w "Super Expressie".
Choć od 25 lat jest jednym z najsławniejszych polskich muzyków, Panasewicz jak ognia unika branżowych imprez i uśmiechania się do obiektywów aparatów. Dokładnie odwrotnie niż jego kolega z zespołu, Jan Borysewicz (52 l.), który od niedawna bryluje po salonach ze śliczną i młodą narzeczoną, modelką Magdą Glinkowską.
Ale w środowisku show-biznesu dla nikogo nie jest tajemnicą, że również Panasewicza jako dojrzałego faceta trafiła wielka miłość. Jego wybranka, Ewa, z zawodu jest menedżerem, obecnie pracuje w branży muzycznej.
Poznali się przez wspólnych zawodowych znajomych. Para od dawna już mieszka ze sobą, a za kilka miesięcy na świecie pojawi się ich pierworodny - ujawnia kolorowa gazeta.
Panasewicz słynący z dyskrecji nie chce publicznie mówić o szczęściu, jakie go spotkało. Wiadomo jednak, że szaleje z radości i z zapałem przygotowuje się do roli ojca - twierdzi "Super Express".
Dodajmy, że muzyk ma już dorosłego syna Wojciecha z pierwszego małżeństwa.
Zobacz teledyski Lady Pank na stronach INTERIA.PL!
