Reklama

Whitney Houston straci kontrakt?

Whitney Houston to jedna z największych sław świata muzyki. Jednak nawet tak wielką gwiazdę może dotknąć recesja. Ostatnio pojawiły się bowiem doniesienia, iż wytwórnia Arista, dla której nagrywa Whitney, zrezygnuje z jej usług.

Problemy zaczęły się w momencie, kiedy z Artista Records odszedł niedawno Lionel Ridenour, który wcześniej podpisał kontrakt z Whitney Houston. Powodem jego rezygnacji ze stanowiska jest podobno słaba sprzedaż ostatniego albumu artystki, zatytułowanego "Just Whitney".

39-letnia piosenkarka dostała od wytwórni 18-milionową zaliczkę na rzecz kontraktu, którego ogólną wartość ocenia się na ok. 100 milionów dolarów. Problem polega jednak na tym, że jej ostatni album, którego premiera odbyła się w zeszłym roku, nie sprzedał się zbyt dobrze - w USA znalazł zaledwie pół miliona nabywców!

Reklama

W tej sytuacji mówi się, że Arista - część niemieckiego koncernu BMG - która przechodzi obecnie poważne zmiany, może doprowadzić do rozwiązania kontraktu ze słynną czarnoskórą wokalistką, tak jak uczyniła to firma EMI w przypadku Mariah Carey.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: houston | Whitney Houston | Whitney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy