Reklama

W łóżku jest "szalona". Kto?

Amerykański wokalista John Mayer opowiada o pikantnych szczegółach związku z piosenkarką Jessiką Simpson.

W wywiadzie dla magazynu "Playboy" rockman powiedział, że jego trwający 9 miesięcy związek z gwiazda pop był toksyczny:

"Była dla mnie jak narkotyk. A narkotyki nigdy nie są dla ciebie dobre, zwłaszcza gdy bierzesz ich za dużo. Ta dziewczyna była jak silnie uzależniająca kokaina" - stwierdził John Mayer.

Artysta nie chciał zdradzać historii z pożycia z Jessiką, ale i tak powiedział sporo:

"Jeśli chodzi o seks - to było szaleństwo. Tyle mogę ujawnić. Jak napalm, seksualny napalm. Czy kiedykolwiek usłyszeliście coś takiego:Chcę zostawić wszystko i wciągnąć cię nosem? Albo: Jeżeli będziesz brał ode mnie 10 tysięcy dolarów za numerek, to ja rozsprzedam cały majątek, by móc z tobą się piep***ć?" - ekscytuje się muzyk.

Reklama

A jak na sensacje byłego partnera zareagowała Jessica Simpson? W wideo umieszczonym na stronie serwisu TMZ piosenkarka zapytana o słowa Johna Mayera wybuchnęła śmiechem i stwierdziła, że nie będzie ich komentować.

Przeczytaj również:

Była kolejną kochanką golfisty?

Znów są razem?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jessica Simpson | Simpson | john | John Mayer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy