Reklama

Tomasz Kammel apeluje do widzów TVP. "Nie musimy się wszyscy kochać"

Tegoroczny sylwester w TVP był nieco inny niż jego odsłony w ostatnim czasie. Było to pierwsze wydarzenie od lat, które odbyło się pod dawną nazwą, "Sylwester z Dwójką", a nie "Sylwester Marzeń". Sporo mówi się także o zmianach, które dzieją się w publicznej telewizji. Dlatego też echem odbiły się słowa życzeń Tomasza Kammela, który zaapelował o narodową zgodę.

Tegoroczny sylwester w TVP był nieco inny niż jego odsłony w ostatnim czasie. Było to pierwsze wydarzenie od lat, które odbyło się pod dawną nazwą, "Sylwester z Dwójką", a nie "Sylwester Marzeń". Sporo mówi się także o zmianach, które dzieją się w publicznej telewizji. Dlatego też echem odbiły się słowa życzeń Tomasza Kammela, który zaapelował o narodową zgodę.
Tomasz Kammel /Piętka Mieszko /AKPA

Po raz kolejny sylwester organizowany przez TVP odbył się w Zakopanem. W tym roku w przeciwieństwie do poprzednich lat, zabrakło dużej zagranicznej gwiazdy - warto wspomnieć, że w 2021 roku na to wydarzenie do Polski przyjechał specjalnie Jason Derulo, a już rok później słynne Black Eyed Peas.

Po zmianach w TVP, które dzieją się w ostatnich tygodniach, wiele mówi się o zmianach związanych również z organizacją sylwestra. Warto wspomnieć, że przed laty odbywał się m.in. we Wrocławiu. Jak na razie nie są znane żadne szczegóły, a tegoroczny sylwester odbył się zgodnie z założeniem sprzed roku - w stolicy Tatr z jedną dość sporą zmianą - z "Sylwestra Marzeń" stał się znów "Sylwestrem z Dwójką"

Reklama

Kammel apeluje do widzów TVP. "Nie musimy się wszyscy kochać"

Tomasz Kammel, który od 1997 roku z paroma przerwami jest obecny na antenie TVP, był jednym z prowadzących koncert. Wokół Telewizji Polskiej narosło ostatnio sporo negatywnych emocji, a sytuacja społeczna w Polsce często bywa napięta. Co mogło niektórych widzów zaskoczyć, to podczas wieczoru wolnego od polityki prezenter zdecydował o zaapelowaniu do widzów, by w rozpoczętym właśnie roku lepiej się dogadywali i mocniej się szanowali. 

"Życzę, żebyśmy w tym 2024 r. wszyscy się jeszcze lepiej dogadywali. Nie musimy się wszyscy kochać, ale musimy robić wszystko, żeby się szanować" - powiedział Kammel. Wtórowała mu współprowadząca koncert Izabella Krzan. "Życzę nam wszystkim, abyśmy w tym 2024 spędzali więcej czasu z rodziną, z przyjaciółmi. Abyśmy spędzali czas z tymi, których kochamy i żeby to trwało jak najdłużej to możliwe" - dodawała.

Czytaj też:

Zaliczyła wpadkę podczas sylwestra TVP. Musiał ratować sytuację!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Kammel | Sylwester z Dwójką | TVP | Zakopane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy