Reklama

Tłumy Czechów żegnają Karela Gotta. Wokalista planował własny pogrzeb

Od godziny 8 w piątek (11 października) miłośnicy talentu Karela Gotta żegnają swojego idola. Przed wejściem do Pałacu Żofin, gdzie ustawiono trumnę z ciałem zmarłego piosenkarza trzeba czekać w długiej kolejce. Pożegnanie ma trwać do godziny 22, ale organizatorzy nie wykluczają, że może zostać przedłużone.

Od godziny 8 w piątek (11 października) miłośnicy talentu Karela Gotta żegnają swojego idola. Przed wejściem do Pałacu Żofin, gdzie ustawiono trumnę z ciałem zmarłego piosenkarza trzeba czekać w długiej kolejce. Pożegnanie ma trwać do godziny 22, ale organizatorzy nie wykluczają, że może zostać przedłużone.
Trumna z ciałem Karela Gotta /AP Photo/Petr David Josek /East News

Miłośnicy talentu i głosu Karela Gotta (posłuchaj!) ustawiali się w okolicach Pałacu Żofin już od godziny 16 w czwartek. W piątek rano kolejka fanów chcących oddać hołd piosenkarzowi ciągnęła się już na ponad kilometr. Część ulic w centrum Pragi zamknięto lub ograniczono na nich ruch. Ustawione są bariery. Porządku pilnują policjanci. Na miejscu są też strażacy i lekarze.

Reklama

Trumna ustawiona jest na podwyższeniu w głównej Sali Pałacu. Nad nią wisi wielka, czarno-biała fotografia Gotta. Zdjęcie zostało udostępnione przez rodzinę piosenkarza. Przy trumnie płoną świece, stoją bukiety białych cali. Zaciągnięta jest wojskowa warta honorowa, a w rogu Sali ustawiona jest flaga Republiki Czeskiej.

Przychodzący najczęściej mają ze sobą wiązanki kwiatów. Kwiaty układane są na czterech stopniach poniżej katafalku. Fani spędzają przy trumnie około 2-3 minuty. Wiele osób robi zdjęcia telefonami komórkowymi. Po wyjściu ludzie wpisują się do księgi kondolencyjnej.

W sali, a także przed budynkiem rozbrzmiewają utwory zmarłego. Listę piosenek przygotowała rodzina. Czeskie tabloidy donosiły natomiast, że dwa specjalne zestawienia utworów przygotował przed śmiercią jeszcze sam Gott.

Niektóre z utworów śpiewane są po niemiecku, ponieważ piosenkarz był niezwykle popularny w Niemczech i Austrii.

Wychodzący z Pałacu Żofin podkreślają dobrą organizację pożegnania. Trasy są dobrze oznakowane, a o ich przebiegu informacje podawane są m.in. przez megafony w metrze.

Karel Gott zmarł we wtorek 1 października po ciężkiej chorobie. Miał 80 lat. Stał się symbolem czeskiej piosenki i postacią rozpoznawalną na całym świecie.

W sobotę w katedrze św. Wita, Wacława i Wojciecha na praskim wzgórzu zamkowym arcybiskup praski, kardynał Dominik Duka odprawi mszę żałobną. Obecni będą tylko goście zaproszeni przez rodzinę. Przebieg uroczystości transmitowany ma być na telebimach ustawionych przed katedrą i Zamkiem. Jak poinformował tabloid "Blesk" wokalista miał wcześniej zaplanować swój własny pogrzeb.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Karel Gott
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama