Reklama

The Dillinger Escape Plan powrócą na scenę w 2024 roku. "To musiało się wydarzyć!"

Słynna amerykańska grupa The Dillinger Escape Plan powróci na scenę w 2024 roku. Na koncercie w Nowym Jorku muzycy świętować będą 25. rocznicę wydania swojego debiutanckiego albumu.

Słynna amerykańska grupa The Dillinger Escape Plan powróci na scenę w 2024 roku. Na koncercie w Nowym Jorku muzycy świętować będą 25. rocznicę wydania swojego debiutanckiego albumu.
Ben Weinman (The Dillinger Escape Plan) w akcji / Jeff Hahne /Getty Images

Jubileuszowa impreza odbędzie się 21 czerwca 2024 roku w legendarnej brooklińskiej hali Paramount w Nowym Jorku. Będzie to pierwszy koncert słynnych mathcore'owców z New Jersey od zakończenia działalności The Dillinger Escape Plan w 2017 roku.

U boku Bena Weinmana, gitarzysty i założyciela grupy, na scenie pojawi się Dimitri Minakakis, pierwszy wokalista The Dillinger Escape Plan, który wystąpił na debiutanckim longplayu formacji "Calculating Infinity" z 1999 roku, by dwa lata później opuścić zespół, ustępując miejsca Gregowi Puciato. W obchodach 25. rocznicy opublikowania pierwszej płyty wezmą też udział wieloletni członkowie The Dillinger Escape Plan: basista Liam Wilson i perkusista Billy Rymer. Na jubileuszowym koncercie w Nowym Jorku zespół zagra w całości materiał z "Calculating Infinity".

Reklama

"Możliwość świętowania 25 lat 'Calculating Infinity' w gronie najbliższych przyjaciół to spełnienie marzeń. Nie mogę się doczekać zobaczenia starych i nowych twarzy. The Dillinger Escape Plan był zawsze czymś więcej niż tylko zespołem. Byliśmy żywiołem. Powrotny koncert to nasz sposób na podziękowanie fanom, którzy wspierali nas i album stworzony przez nas wiele lat temu w małej piwnicy w New Jersey" - wspomina wokalista Dimitri Minakakis.

The Dillinger Escape Plan: Jesteśmy nakręceni na imprezę

"Jesteśmy nakręceni na imprezę, jakby to znów był rok 1999, by urządzić temu albumowi urodzinowe przyjcie, na które zasłużył! Te utwory są nada nie do ruszenia. To fajna okazja, by powrócić do tego albumu i moich młodzieńczych lat, będąc teraz bardziej dojrzałym" - powiedział basista Liam Wilson, który figurował w składzie grupy od 1999 roku.

"Dimitri pozostaje jednym z moich najstarszych i najbliższych przyjaciół. Choć wszyscy, wraz z Gregiem (Puciato), jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwiązania zespołu w 2017 roku, coś wciąż wydaje się niedopowiedziane jeśli chodzi o okres obecności Dimitriego w zespole, a że tak wielu ludzi poruszył ten album, który promowaliśmy z nim na nielicznych koncertach u boku Suicidal Tendencies, to wszystko ma sens. To musiało się wydarzyć!" - argumentuje gitarzysta Ben Weinman.

Przypomnijmy, że wydany w 1999 roku album "Calculating Infinity", zjawiskowy amalgamat punkowo-hardcore'owej żywiołowości, progmetalowej precyzji i jazzowej ekwilibrystyki zredefiniował pojęcie ekstremalnego grania, które z czasem zaczęto określać mathcore'em. Dość powiedzieć, że poczytny amerykański magazyn "Revolver" uznał debiut The Dillinger Escape Plan za najlepszy metalowy album roku, a w 2017 roku "Rolling Stone" nazwał "Calculating Infinity" jednym z najwspanialszych metalowych albumów wszech czasów. Materiał ten, podobnie jak atomowe wręcz występy na żywo The Dillinger Escape Plan, do dziś pozostaje źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń muzyków.

Ostatnią płytą The Dillinger Escape Plan pozostaje wydany w 2016 roku "Dissociation".

Czy jubileuszowy koncert oznaczać będzie wskrzeszenie zespołu i powrót do nagrywania? Czas pokaże.

Archiwalny koncert The Dillinger Escape Plan z udziałem wokalisty Dimitriego Minakakisa z 2000 roku:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dillinger Escape Plan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama