Reklama

Stachursky: Gramy muzykę taneczną

Jacek Łaszczok, 36-letni wokalista, fanom znany bardziej jako Stachursky, w zeszłym tygodniu po raz trzeci odebrał na festiwalu w Opolu przyznawaną przez publiczność nagrodę "Superjedynkę". Po raz kolejny została mu ona przyznana w kategorii dance, choć jak on sam twierdzi, już od dawna nie wykonuje tej muzyki.

Stachursky od kilku lat odcina się od muzyki dance, ale jego fani nadal kojarzą go z tym gatunkiem.

"Ciągle jestem kojarzony z muzyką dance. Tymczasem nie mam z tą muzyką nic wspólnego. Nawet powiedziałbym, że wykonawcy tego stylu mogliby się obrazić, że to mi jest on przypisywany. Dance to muzyka w większości instrumentalna. Dlatego na użytek tego, co gramy, wymyśliliśmy nazwę muzyka taneczna. Bo i rzeczywiście to, co gramy nadaje się do tańca jak najbardziej" - powiedział Stachursky w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stachursky | granie | dance | Jacek Łaszczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy