Reklama

Sarsa została porównana do jogurtu. Wokalistka zabrała głos

"Zrobiło mi się po ludzku przykro" - tak Sarsa komentuje słowa krytyki ze strony DJ Adamusa. Kompozytor w rozmowie z Agnieszką Szulim określił wokalistkę mianem produktu spożywczego. Zdaniem Sarsy wypowiedź ta świadczy o nieprofesjonalnym podejściu DJ Adamusa do swojego zawodu.

"Zrobiło mi się po ludzku przykro" - tak Sarsa komentuje słowa krytyki ze strony DJ Adamusa. Kompozytor w rozmowie z Agnieszką Szulim określił wokalistkę mianem produktu spożywczego. Zdaniem Sarsy wypowiedź ta świadczy o nieprofesjonalnym podejściu DJ Adamusa do swojego zawodu.
Sarsa wypowiedziała się na temat krytyki pod swoim adresem /Podlewski /AKPA

DJ Adamus w jednym z odcinków programu "Na językach" stwierdził, że Sarsę traktuje nie jako artystkę, ale jako produkt spożywczy. Dodał też, że nie widzi różnicy między jogurtem a tą wokalistką, a jej teksty określił mianem grafomanii. DJ Adamus zaznaczył jednak, że nie przeszkadza mu to, ponieważ od czasów zespołu The Beatles na światowych rynkach muzycznych pojawiało się wiele produktów.

"Jak usłyszałam tę opinię, to po ludzko zrobiło mi się przykro. Ale to nie jest do końca mój problem, że ktoś nie doczytał" - mówi Sarsa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Wokalistka przypomina, że już od gimnazjum zajmuje się komponowaniem muzyki, a jej debiutancki album "Zapomnij mi" złożony jest niemal w całości z jej autorskiego materiału. Album ukazał się 28 sierpnia i dotarł do 2. miejsca polskiej listy przebojów OLiS. Sarsa napisała teksty wszystkich jedenastu piosenek, do większości skomponowała też muzykę. Wokalistka przypomina również, że zanim zaistniała na rynku komercyjnym brała udział w wielu alternatywnych projektach muzycznych.

"Po prostu przykre jest to, że w branży muzycznej ludzie podchodzą byle jak do swojego zawodu i trochę nie przygotowują się do tego, zanim wypowiedzą swoją opinię. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że takie osoby są i każdy ma prawo mnie ocenić" - mówi Sarsa.

Wokalistka twierdzi jednak, że stara się skupiać na pozytywnych komentarzach dotyczących swojej twórczości. Nie zamierza też rezygnować ze swojego znaku rozpoznawczego, czyli fryzury w kształcie rogów, przez fanów zwanej "sarsorogami". Na imprezie Róże Gali pojawiła się w kolejnej, zdecydowanie bardziej misternej, odsłonie tej fryzury.

"To są chyba 39. rogi Sarsy, jeszcze trochę przed nami, żeby uzbierać 50. Sytuacja wyjątkowa, okoliczność zacna, więc warto jakąś nową odsłonę tej formy na głowie zaprezentować" - przyznała Sarsa.

Wokalistka była nominowana w kategorii online. Statuetka trafiła jednak w ręce Martyny Wojciechowskiej.

Sarsa podzieliła się ostatnio nowym teledyskiem do utworu "Zapomnij mi" z jej debiutanckiej płyty o tym samym tytule.

Zobacz teledysk "Zapomnij mi":

Sprawdź tekst utworu "Zapomnij mi" w serwisie Tekściory.pl!

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Sarsa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy