Reklama

Samson: Paul Samson nie żyje

Paul Samson, gitarzysta i lider brytyjskiej grupy Samson, jednej z najważniejszych formacji okresu nowej fali brytyjskiego heavy metalu, przegrał swoją walkę z chorobą nowotworową. Muzyk zmarł w piątek, 9 sierpnia, w swoim domu w Norfolk w Anglii. Miał 48 lat.

Paul był założycielem i głównym kompozytorem zespołu, który nazwał swoim nazwiskiem, a który wydał tak znakomite albumy, jak "Shock Tactics" czy "Head On". To on zwerbował do swojej grupy wokalistę Bruce'a Dicknsona, który później osiągnął wielki sukces jako frontman Iron Maiden.

Samson nigdy nawet nie zbliżył się do komercyjnego sukcesu na miarę Iron Maiden, ale na koncertach i festiwalach był zawsze bardzo ciepło przyjmowany przez fanów, w czym wielka zasługa wspaniałej gry Paula Samsona i śpiewu Nicky'ego Moore'a, następcy Dickinsona w zespole.

Reklama

"Paul zaakceptował swoją chorobę, ale pozwolił jej się powalić psychicznie, pomimo tego, że wiedział, że wygrać nie może. Grał niemal do samego końca, jeszcze kilka tygodni temu, zanim osłabł do tego stopnia, że nie mógł utrzymać swojej ukochanej gitary. Niestety, wczoraj przegrał swoją walkę. Świat stał się bardziej pusty bez niego. Ci jednak, którzy go znali nigdy o nim nie zapomną" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu, opublikowanym dzień po śmierci Paula Samsona, w sobotę, 10 sierpnia.

Nowa płyta zespołu Samson - "Brand New Day", nad którą Paul pracował niemal do samego końca życia z Nickym Moorem, powinna się ukazać jeszcze w tym roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | Paula | Samson | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama