Powrót Take That?
Zanosi się na pierwszy od sześciu lat wspólny koncert popularnego niegdyś angielskiego boysbandu Take That. W zreformowanym składzie zabraknie jednak Robbiego Williamsa, który nie był wprawdzie najjaśniejszą postacią zespołu, jednak jako solista zrobił karierę, o jakiej jego koledzy mogą jedynie pomarzyć.
Czterej członkowie Take That: Gary Barlow, Mark Owen, Jason Orange i Howard Donald, uzgadniają obecnie szczegóły nowego kontraktu z byłym menedżerem grupy, Nigelem Martinem Smithem. Umowa miałaby dotyczyć jednego dużego koncertu i serii występów w programach telewizyjnych.
Prawdopodobieństwo, że w przedsięwzięciu weźmie udział Robbie Williams, jest jednak bliskie zeru.
"Wskrzeszenie Take That? Obawiam się, że są większe szanse na to, że zamarznie piekło" - powiedział niedawno wokalista.
Na pocieszenie fanom pozostaje fakt, że ma się ukazać DVD z zapisem jednego ze starszych koncertów zespołu, jeszcze z Williamsem w składzie.
Wznowiona zostanie też cała dyskografia Take That, z materiałem "podrasowanym" za pomocą nowoczesnej technologii.