Reklama

Polska wokalistka wprawiła jurorów "Mam talent" w zachwyt! Docenili jej głos i urodę

Chociaż większość polskich internautów kojarzy Karolinę Baran z jej występu w amerykańskim "Idolu", wokalistka kilka lat wcześniej miała krótki, ale udany epizod w "Mam talent" w USA. Polka zachwyciła w tamtym czasie jurorów oraz zrobiła świetne wrażenie na widzach. Dlaczego w tamtym czasie nie rozwinęła się jej kariera?

Chociaż większość polskich internautów kojarzy Karolinę Baran z jej występu w amerykańskim "Idolu", wokalistka kilka lat wcześniej miała krótki, ale udany epizod w "Mam talent" w USA. Polka zachwyciła w tamtym czasie jurorów oraz zrobiła świetne wrażenie na widzach. Dlaczego w tamtym czasie nie rozwinęła się jej kariera?
Simon Cowell pilnie nasłuchiwał występu Karoliny Baran w "Mam talent" /Trae Patton/NBC/NBC /Getty Images

Karolina Baran urodziła się w Chicago, a przez kilka lat mieszkała w Los Angeles - tam też ukończyła Musicians Institute College w Hollywood. Jest córką polskich imigrantów z Raciborza (w programie wspiera ją mama - Joanna, właścicielka szkoły muzycznej). Jej pierwsze występy wokalne odbywały się, gdy miała zaledwie 12 lat.

W 2018 roku Baran spróbowała swoich sił w programie amerykańskim "Mam talent", a od jurorów usłyszała same komplementy za jej wykonanie "Take Me To Church" Hoziera. Mel B, będąca wtedy jurorką, uhonorowała ją owacjami na stojąco.

Reklama

"Masz wszystko. Świetnie wyglądasz i masz znakomity włos" - mówiła Heidi Klum. "Jesteś materiałem na gwiazdę, naprawdę jesteś" - komentował Howie Mandel. "Jesteś wspaniała, więc dam ci pierwsze TAK" - podsumowała Mel B, a Polka skończyła przesłuchanie z czterema.

Wokalistka nie przeszła jednak do kolejnego etapu, a jurorzy odrzucili ją w specjalnym panelu.

"Myślę, że nie byłam gotowa. To są intensywne kontrakty, wiedziałam, że chce jeszcze trochę czasu, żeby poznać siebie i żeby wiedzieć, jaką muzykę chce prezentować. Teraz mam 22 lata i czuje się gotowa" - opowiadała o pierwszym spotkaniu z talent show w "Dzień Dobry TVN".

Polka zachwyciła w "Idolu" Katy Perry

O Baran ponownie zrobiło się głośno za sprawą nowych występów w telewizji. Tym razem już jako Kaeyra pojawiła się w 21. edycji amerykańskiego "Idola", w której uczestników oceniają Katy Perry, Lionel Richie i Luke Bryan. 

Polka wiosną 2023 roku zrobiła furorę w programie, ostatecznie kończąc przygodę z nim na poziomie TOP20. Wokalistka sporo zamieszania wokół siebie dzięki występom w USA zrobiła w samej Polsce.

W sierpniu miała okazję wystąpić na Top of the Top Festival w Sopocie. Obecnie promuje również w naszym kraju singel "Put Me First".

Jest dumna z polskich korzeni. Karolina Baran zrobi karierę w USA?

Baran nie ukrywa swojego polskiego pochodzenia i ciągle podkreśla, że jest córką Polaków.

"W dzieciństwie widziałam, jak moi rodzice ciężko pracowali, żeby w ogóle utrzymać się w Ameryce. Zaczęli od niczego, mieli bardzo mało pieniędzy i nie znali języki, a na miejscu znali może jedną osobę. Myślę że przez to, że widziałam jak to robili dla mnie, żebym miała dobre życie w Ameryce, robię to trochę dla nich, żeby im podziękować i żeby cały czas pokazywać tę kulturę. Myślę, że jest piękna. Chodziłam do polskiej szkoły, uczyłam się polskiej historii i chcę to reprezentować" - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.

"Polacy trzymają się razem. Szczególnie teraz, kiedy byłam w 'Idolu', widziałam jak Polonia i ludzie w Polsce głośno o mnie mówili, wspierali mnie i głosowali. Chciałam zrobić to też jako podziękowanie za to, że są zawsze dla mnie" - dodała Karolina.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | Idol
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy