Paulina i Natalia Przybysz znów razem w studiu!

Piosenka "Burning Down The House" trafi na wydawnictwo, które ukaże się jeszcze wiosną tego roku. Cover przeboju z 1983 roku to dopiero drugie oficjalne wspólne nagranie sióstr od czasu rozwiązania Sistars.

W studiu Natalię i Paulinę Przybysz wsparło dwóch cenionych perkusistów: znany niegdyś ze składu Sistars, a obecnie grający m.in. z Arturem Rojkiem Marcin Ułanowski oraz występujący na co dzień z Natalią Hubert Zemler.

"Aranż numeru jest mega spontaniczny i niestandardowy. Zaprosiłyśmy dwóch perkusistów. Marcin Ułanowski i Hubert Zemler, który wykorzystał syntezator, metalofon, balafon i tempelbloki. Poza naszymi wokalami nic więcej w numerze nie ma i to jest to. Praca z Natalią jak zwykle pełna skrótów myślowych. Śpiewanie razem jest zawsze trochę jak powrót do domu. Im dłuższa rozłąka tym milej, to nasz ekskluziv. Dla mnie numer przywodzi teraz emocje z wciągającej gry komputerowej" - opowiada Paulina o pracy nad piosenką.

Na początku 2013 r. ukazała się piosenka "Ziemia" - pierwsze nagranie pod szyldem Sistars po sześcioletniej przerwie. Grupa dała specjalny koncert z okazji 10-lecia na Orange Warsaw Festival w 2011 roku. To wówczas pojawiły się głosy, że może dojść do pełnej reaktywacji. - Nie mam pojęcia, czy do tego dojdzie. Nie lubię zamykać rozdziałów i oddzielać się od ludzi. Wierzę, że siądziemy kiedyś wszyscy i zapalimy fajkę pokoju - mówiła Natalia Przybysz w rozmowie z Interią pod koniec 2014 roku.

Siostry Przybysz mają swoje solowe kariery (Paulina jako Pinnawela, Natalia jako Natu, ostatnio działa pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem), zaś Bartek Królik i Marek Piotrowski pracują pod szyldem Plan B. Paulina nagrywa także z przyjaciółmi w grupie Rita Pax.