Niezapomniany Scott Weiland (Stone Temple Pilots, Velvet Revolver). "Nie wierzcie we wszystko, co czytacie"
Przez niektórych Scott Weiland nazywany był "głosem generacji" obok innych nieżyjących gwiazd: Kurta Cobaina (Nirvana) i Layne'a Staleya (Alice In Chains). Wokalista znany z m.in. Stone Temple Pilots i Velvet Revolver 27 października skończyłby 55 lat.
Scott Weiland wraz z zespołem Stone Temple Pilots (posłuchaj!) stał się jedną z największych gwiazd gitarowego rocka połowy lat 90. Grupa porównywana była do takich zespołów jak Nirvana i Pearl Jam. Pomimo ogromnego sukcesu zespołu, albumów i muzyki, STP oficjalnie rozpadło się około 2001 roku z powodu kontrowersji wokół Weilanda, jego problemów z narkotykami i licznymi odwykami.
Po odejściu z zespołu wokalista rozpoczął współpracę z Velvet Revolver. Nowo powstały hardrockowy projekt z udziałem m.in. muzyków Guns N' Roses (Slash, Duff McKagan i Matt Sorum) okazał się bardzo popularny, zdobywając podwójną platyną w USA i Grammy w 2005 roku. Dorobek formacji zamknął się na dwóch studyjnych płytach: "Contraband" (2004) i "Libertad" (2007). Po rozstaniu z tą supergrupą wokalista wrócił do Stone Temple Pilots.
Do powrotu Weilanda do STP doszło ponoć dzięki telefonowi jego drugiej żony Mary Forsberg do gitarzysty Deana DeLeo. To ona zaprosiła gitarzystę i jego brata, basistę STP Roberta DeLeo na imprezę na plaży, gdzie doszło do pojednania z wokalistą. Inną wersję przedstawiał sam Scott, który mówił, że z propozycją powrotu zadzwonił do niego Dean DeLeo.
W 2010 r. formacja wydała dobrze przyjęty imienny album "Stone Temple Pilots", ale po trasie znów zaczęło się psuć między muzykami. Nie wyszło nic z zapowiedzianych obchodów 20-lecia płyty "Core". Rozpadło się też małżeństwo wokalisty z Mary Forsberg. Ostatecznie na początku 2013 r. grupa STP oficjalnie ogłosiła, że zakończyła współpracę z Weilandem.
Sprawdź tekst piosenki "Plush" w serwisie Teksciory.pl!
W ostatnich latach Weiland skoncentrował się na karierze solowej oraz na rozwijaniu projektu The Wildabouts. Był już wtedy związany z trzecią żoną Jamie Wachtel. Para poznała się w 2011 r. na planie świątecznego teledysku Weilanda "I'll Be Home Christmas". Pobrali się w czerwcu 2013 r. w domu wokalisty w Los Angeles.
Pierwszy album The Wildabouts - "Blaster" - ukazał się 31 marca 2015 r. Dzień przed premierą z powodu przedawkowania narkotyków w wieku 34 lat zmarł gitarzysta Jeremy Brown. Kilka miesięcy później wokalista zarzekał się, że jest czysty od 13 lat. Okazało się jednak, że tragedia czai się za rogiem. 3 grudnia 2015 r. ciało 48-letniego Scotta Weilanda znaleziono w koncertowym busie, którym muzycy The Wildabouts podróżowali promując swój debiut.
Sprawdź tekst piosenki "Fall To Pieces" w serwisie Teksciory.pl!
Oficjalną przyczyną śmierci wokalisty było "przypadkowe przedawkowanie" narkotyków. Raport koronera wymieniał zatrucie mieszanką kokainy, etanolu i MDA. Wśród czynników, które doprowadziły do śmierci znalazły się także choroba serca, astma i wieloletnie stosowanie używek.
"Nie powiedziałabym, że może teraz odpocząć lub że jest w lepszym miejscu. Jesteśmy źli i smutni z powodu tej straty, ale jesteśmy najbardziej zdruzgotani, że zdecydował się poddać. Nie gloryfikujmy tej tragedii rozmową o rock and rollu i demonach, które, nawiasem mówiąc, nie muszą z tym iść" - skomentowała śmierć swojego byłego męża Mary Forsberg.
Cichy pogrzeb Scotta Weilanda odbył się 11 grudnia 2015 w Los Angeles. W ostatniej drodze wokaliście towarzyszyli m.in. muzycy Stone Temple Pilots i Velvet Revolver.
"Był dobrym człowiekiem. Nie wierzcie we wszystko, co czytacie" - napisała po pogrzebie Chris Kushner, żona Dave'a Kushnera, gitarzysty Velvet Revolver.