Reklama

Niepokojące wieści o Patti Smith. W jakim jest stanie?

Legenda amerykańskiej sceny Patti Smith trafiła do szpitala. Gwiazda w ostatniej chwili musiała odwołać swój koncert w Bolonii. Do hospitalizacji doszło z powodu "nagłej choroby". Wiadomo już, jak 76-letnia wokalistka czuje się teraz.

Legenda amerykańskiej sceny Patti Smith trafiła do szpitala. Gwiazda w ostatniej chwili musiała odwołać swój koncert w Bolonii. Do hospitalizacji doszło z powodu "nagłej choroby". Wiadomo już, jak 76-letnia wokalistka czuje się teraz.
Patti Smith niespodziewanie trafiła do szpitala. Wiadomo, co się z nią teraz dzieje /Mariano Regidor/Redferns /Getty Images

Patti Smith to jedna z najbardziej cenionych artystek lat 70 (posłuchaj!). Gwiazda związana od samych początków swej kariery ze sceną legendarnego CBGB, była wymieniana jednym tchem wśród zespołów jak Ramones, Talking Heads czy Blondie.

Reklama

Mimo że wokalistka dziś ma 76 lat, to nadal jest niezwykle popularna i nie myśli o emeryturze. Właśnie jest w trakcie trasy po Europie, promującą jej nową książkę "A Book of Days". Gwiazda przyjechała do Bolonii, lecz 12 grudnia w ostatniej chwili musiała odwołać spotkanie z fanami. Gwiazda niespodziewanie trafiła do szpitala.

"Z wielkim żalem zawiadamiamy życzliwą publiczność, że koncert Patti Smith nie będzie mógł odbyć się ze względu na nagłą chorobę, która dotknęła artystkę" - przekazali organizatorzy w oficjalnym komunikacie. 

Patti Smith nagle wylądowała w szpitalu. W jakim jest stanie?

Jak poinformowano później w "Los Angeles Times", wokalistka opuściła szpital dość prędko i "po krótkiej obserwacji". Przyznano, że gwiazda "jest w dobrym stanie". Smith potrzebuje jednak dozy wypoczynku - jej kolejny koncert w Wenecji został odwołany. 

Jeszcze tego samego dnia, gdy odwołała wydarzenie, zamieściła w sieci fotografię swojego przyjaciela, zmarłego w tym roku Toma Verlaine (lider Television). Za to w czwartek poinformowała oficjalnie swoich obserwatorów, że trafiła do szpitala, dziękując przy okazji za opiekę pracownikom szpitala.

"Dziękuję wszystkim w szpitalu za ich pomoc i prowadzenie. Bardzo mi przykro, że musieliśmy odwołać koncerty w Bolonii i Wenecji. Niebawem wrócę do wypełniania swoich miłych zobowiązań (...). Chcę również podziękować wszystkim za wysyłanie mi wiadomości pełnych miłości. Odpoczywam, tak jak zalecił lekarz wdzięczna, że miałam taką opiekę, chociaż będąc boleśnie świadomą, że wielu nie ma tyle szczęścia" - napisała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Patti Smith | szpital
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy