Reklama

Niepokojące wieści o córce gwiazdora. Pokazała zdjęcie ze szpitala

Snoop Dogg ma za sobą chwile grozy. Jego córka, 24-letnia wokalistka Cori Broadus niespodziewanie trafiła do szpitala z powodu ciężkiego udaru. O swoim stanie zdrowia poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Snoop Dogg ma za sobą chwile grozy. Jego córka, 24-letnia wokalistka Cori Broadus niespodziewanie trafiła do szpitala z powodu ciężkiego udaru. O swoim stanie zdrowia poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Cori Broadus przekazała smutne wieści o stanie swojego zdrowia /Robin L Marshall /Getty Images

Córka rapera Snoop Dogga w relacji opublikowała serię zdjęć ze szpitalnego łóżka. Cori Broadus wyjaśniła, że powód hospitalizacji jest poważny.

"Dziś rano miałam rozległy udar" - napisała w poście Broadus. "Zaczęłam płakać, kiedy mi o tym powiedziano. Mam dopiero 24 lata. Co takiego zrobiłam w przeszłości, że na to wszystko zasłużyłam?" - dodała.

Córka Snoop Dogga miała rozległy udar. Jak się czuje?

W kolejnym wpisie podziękowała fanom za okazane jej wsparcie i życzenia powrotu do zdrowia.

"Jestem człowiekiem i przechodzę przez to g... tak jak każdy inny. (...) Mam nadzieję, że wkrótce będę w domu" - podkreśliła Cori, która jest najmłodszym z czwórki dzieci Snoop Dogga.

Reklama

Nie jest to pierwszy raz, gdy wokalistka ujawnia alarmujące informacje o swoim stanie zdrowia. Wcześniej w rozmowie z magazynem “People" zdradziła, że w wieku sześciu lat zdiagnozowano u niej toczeń - chorobę, która objawia się bólem mięśni, zmęczeniem i bólami głowy.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: udar | Snoop Dogg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama