Nie żyje Stefan Soltesz. Znany dyrygent miał 73 lata
Stefan Soltesz, znany i ceniony dyrygent, zasłabł podczas koncertu w Bawarskiej Operze Narodowej. Mimo szybkiej interwencji i przewiezienia go do szpitala, artysta zmarł kilka godzin później w szpitalu.
Do zdarzenia doszło podczas piątkowego koncertu (22 lipca). Stefan Soltesz stracił przytomność i upadł pod koniec pierwszego aktu opery "Cicha kobieta" Richarda Straussa. Koncert przerwano, a po 30 minutach oficjalnie go odwołano.
Mimo błyskawicznej interwencji, 73-letni dyrygent zmarł kilka godzin później w szpitalu. Bawarska Opera Narodowa wystosowała w sprawie oświadczenie.
"Z wielkim szokiem i ogromnym smutkiem informujemy o stracie Stefana Soltesza. Zmarł 22 lipca 2022 roku po tym, jak upadł podczas koncertu. Nasze myśli są teraz przy jego żonie Michaeli" - czytamy.
Dyrektor generalny opery, Serge Dorny napisał: "Straciliśmy znakomitego dyrygenta, a ja straciłem dobrego przyjaciela".