Nicki Minaj: Były chłopak pozwał ją za znęcanie się
Nicki Minaj potwierdziła, że została pozwana przez swojego byłego chłopaka, Safaree Samuelsa, który oskarżył ją o przemoc fizyczną i emocjonalną.
Safaree Samuels to pochodzący z Nowego Jorku raper. Przez 12 lat spotykał się z Nicki Minaj. Para rozstała się w 2014 roku. Od tego czasu artyści nie żyją w dobrych relacjach.
W 2015 roku były chłopak Minaj przyznał, że zamierza złożyć pozew przeciwko raperce, gdyż twierdził, że napisał on teksty do utworów z płyty "The Pinkprint". Samuels domagał się wielomilionowego odszkodowania. Teraz poszedł krok dalej i oskarżył, że przez wszystkie lata związku był on ofiarą przemocy fizycznej oraz emocjonalnej. Do sądu trafił już także odpowiedni pozew.
Minaj w serii tweetów odpowiedziała na zarzuty rapera, nazywając go m.in. żałosnym człowiekiem. Dodatkowo zaapelowała do niego, aby przestał próbować się z nią skontaktować i nie wysyłał jej kolejnych maili. Dodatkowo raperka zagroziła osobnym pozwem przeciw Samuelsowi (miał on wykradać jej pieniądze).
W oświadczeniu Samuelsa, które pojawiło się w serwisie The Fader, można przeczytać natomiast, że raper nie chce prowadzić sporów publicznie i nie zamierza odpowiadać Minaj w mediach społecznościowych. Konflikt zostanie rozwiązany przez sąd, a Samuels jest przekonany, że sprawa rozwiązana zostanie z korzyścią dla wszystkich.