Reklama

Mel B musi płacić mężowi 40 tys. dolarów miesięcznie

Sąd zdecydował, że Melanie Brown musi płacić swojemu mężowi Stephenowi Belafonte 40 tys. dolarów miesięcznie.

Sąd zdecydował, że Melanie Brown musi płacić swojemu mężowi Stephenowi Belafonte 40 tys. dolarów miesięcznie.
Mel B musi płacić mężowi 40 tys. alimentów /Andrew H. Walker /Getty Images

Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku Mel B złożyła pozew rozwodowy. Wokalistka oskarżyła swojego męża o wieloletnią przemoc.

W odwecie Belafonte zażądał alimentów w wysokości 40 tys. dolarów miesięcznie, a także 300 tys. dolarów w ramach uregulowania zaległych świadczeń.

W połowie lipca sąd zdecydował, że Stephena Belafonte powinien otrzymywać pieniądze od swojej żony, gdyż on i jego prawnik wykazali, że będą mu one potrzebne do przeżycia.

Kwota alimentów początkowo miała być wyższa, jednak sędzia orzekł, że pieniądze, które otrzyma od Mel B są wystarczające. Wokalistka ma również pokryć długi Belafonte w wysokości 140 tys. dolarów.

Reklama

To jednak nie był koniec upokorzeń gwiazdy i jurorki "Mam Talent" w sądzie. W trakcie rozprawy małżeństwo zostało skrytykowane za życie ponad stan i wydawanie zbyt dużych kwot pieniędzy.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Mel B miała wydać na ekskluzywne życie prawie 50 milionów dolarów, co sprawiło, że jej finanse bardzo mocno ucierpiały (media donosiły, że na jej koncie znajdował się tylko niecały tysiąc dolarów).

W sądzie przedstawiono wydatki małżonków (wokalistka miesięcznie wydaje około ponad 200 tys. dolarów) i na ich podstawie stwierdzono, że gwiazda nierozsądnie zarządza swoim majątkiem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mel B
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy