Mata jednak niewinny? Poznaliśmy decyzję prokuratury
W zeszłym roku Mata zorganizował koncert na bulwarach wiślanych w Warszawie. Na popularnych schodkach pojawiło się tysiące fanów, a sam artysta grał dla nich z barki pływającej w tamtej okolicy. Chęć zobaczenia z bliska swojego idola i brak odpowiedzialności wśród młodzieży sprawiły, że do rzeki wskoczyło kilka osób, próbując do niego dopłynąć. Finalnie do barki podpłynęła motorówka policyjna, a funkcjonariusze zakończyli imprezę. Po kilku dniach prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie, które trwało do teraz. Zdecydowano, by ją umorzyć.
Michał Matczak (Mata) to 23-letni raper, który swoimi piosenkami zamieszał na muzycznej scenie. Utwory artysty biją rekordy popularności. Najpopularniejszymi numerami, jakie dotychczas wypuścił, są m.in. "JESTEM POJ384NY" (posłuchaj), "Patointeligencja" (posłuchaj) czy "Papuga" (posłuchaj).
"Śledczy nie stwierdzili 'znamion czynu zabronionego'" - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej dziennikarzy Gazety.pl. Już na początku sierpnia 2022 r. policja zdecydowała, że sprawę należy umorzyć. Tydzień później zgodziła się z tym prokuratura, lecz w połowie września śledztwo wznowiono. Dlaczego? Otóż prokuratura tłumaczyła to koniecznością uzupełnienia materiału dowodowego.
Według informacji Gazety.pl sprawa została zakończona, a Mata ostatecznie nie zrobił niczego złego. "Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście, po uzupełnieniu dowodów, umorzyła śledztwo w tej sprawie wobec braku znamion czynu zabronionego" - przekazał prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. "Przeprowadzone czynności nie dostarczyły dowodów na wykazanie, że wydarzenie spełniało kryteria określone w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych, w związku z czym nie miały do niej zastosowania uregulowania wynikające z organizacji takiego wydarzenia" - dodał.
Mec. Rafał Karbowniczek, który jest pełnomocnikiem Maty powiedział, że ma nadzieję, że decyzja ma charakter ostateczny.
Wokół Maty często pojawia się wiele kontrowersji. Wzorowym przykładem może być jego deklaracja do startu w wyborach prezydenckich w 2040 r. Na YouTube umieścił wtedy specjalne przemówienie, w którym zdradził swoje postulaty.
