Reklama

Madonna rezygnuje z teledysku

Pierwszym teledyskiem promującym najnowszy album Madonny miał być klip do "American Life". Antywojenny obraz, jeszcze przed premierą wzbudzał sporo kontrowersji. W związku z wojną w Iraku Madonna zdecydowała się jednak całkowicie zrezygnować z emisji dzieła.

"American Life" można było przez jeden dzień oglądać na antenie telewizji Viva. Wygląda na to, że taka okazja już nigdy więcej się nie powtórzy. Teledysk zawierał między innymi sceny, w których Madonna rzuca granatem w sobowtóra Busha, ten łapie go i... granat okazuje się zapalniczką. W związku z wybuchem wojny w Iraku piosenkarka bała się złej interpretacji dzieła i spróbowała nieco je przeredagować, w końcu jednak postanowiono zupełnie wycofać teledysk ze ekranów.

"Zdecydowałam nie wypuszczać najnowszego teledysku" - mówi Madonna. "Wydaje mi się, że nie jest to najlepszy czas na jego premierę".

Reklama

"Biorę pod uwagę gwałtowne przemiany dzisiejszego świata, oraz wrażliwość i szacunek jaki należy się naszym siłom zbrojnym, za które się modlę i których działania w pełni popieram. Nie chcę zaryzykować urażenia uczuć kogoś, kto w błędny sposób zinterpretowałby znaczenie tego teledysku" - tłumaczy Madonna.

Póki co nie widomo, czy piosenkarka planuje nakręcenie nowego teledysku.

"American Life", najnowszy album Madonny, pojawi się na półkach sklepowych 22 kwietnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dzieła | Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy