Reklama

Lil Wayne przerwał koncert. Zszedł ze sceny i rzucił mikrofonem

W trakcie swojego koncertu we Włoszech Lil Wayne niespodziewanie przerwał występ. Raper zszedł ze sceny rzucając mikrofonem.

W trakcie swojego koncertu we Włoszech Lil Wayne niespodziewanie przerwał występ. Raper zszedł ze sceny rzucając mikrofonem.
Lil Wayne przerwał koncert /Ethan Miller /Getty Images

Lil Wayne zgodził się dać koncert w Mediolanie w ramach tygodnia mody męskiej.

Problemy pojawiły się w połowie koncertu rapera. Podczas wykonywania utworu "John" Wayne zachęcił fanów, by podnieśli ręce do góry. Niewiele osób go posłuchało, co wywołało u rapera frustrację.

"Poważnie?" - pytał Lil Wayne.

W pewnym momencie Amerykanin niespodziewanie przerwał występ, rzucił mikrofonem i zszedł ze sceny.

Rzecznik rapera zapewnił w rozmowie z serwisem TMZ.com, że powodem zachowania Lila Wayne'a nie była publiczność, a niedogodności techniczne, które napotkał w trakcie swojego występu - raper miał problem z mikrofonem.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lil Wayne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy