Reklama

Kubańczyk pokazał zdjęcie ze szpitala. W jakim jest stanie?

Raper Kubańczyk zaniepokoił fanów zdjęciem ze szpitala. Na szczęście jego zdrowiu nic nie zagraża, a zabieg, któremu się poddał można nazwać wręcz rutynowym. Co dolegało raperowi?

Raper Kubańczyk zaniepokoił fanów zdjęciem ze szpitala. Na szczęście jego zdrowiu nic nie zagraża, a zabieg, któremu się poddał można nazwać wręcz rutynowym. Co dolegało raperowi?
Kubańczyk i Ola Ciupa nagrali wspólny utwór /Mateusz Grochocki /East News

Kubańczyk, czyli Jakub Flas to raper, producent, zawodnik MMA i gwiazda sieci (sprawdź!). W przeszłości współpracował też z Lordem Kruszwilem.

Niedawno raper informował, że znajduje się w szpitalu, gdzie przeszedł operację nosa. Zdradził fanom, co popchnęło go do tego zabiegu i w jakiej kondycji się znajduje.

Okazuje się, że za problemy odpowiadały już wczesne walki bokserskie. Jeden z jego przeciwników uderzył go łokciem, przestawiając nos. Od tego zaczęła się reszta problemów.

Reklama

"Potem sporo błędów z młodości, bójki na ulicy, przez które nos cierpiał wielokrotnie. Od dziewięciu lat nie mogłem przez niego oddychać, niedawno na treningu w parterze znowu został naruszony. Tylko tym razem już tak, że przestałem oddychać przez noc, miałem bezdechy nocne, po sześć razy budziłem się w nocy. Bałem się, nie mogłem oddychać, gubiłem oddech u musiałem zrobić operację" - tłumaczy Kubańczyk.

"Okazało się, że cierpią też zatoki, musiałem mieć operację nosa i zatok przynosowych, płukanie zatok, korekcję przegrody nosowej, korekcję małżowin nosowowych dolnych, także trochę się nazbierało. Żeby przystąpić do zabiegu operacyjnego, musiałem zrobić RTG płuc i ku mojemu zaskoczeniu nie wyszło dobrze, wyszły zwłóknienia okołooskrzelowe na dwóch płucach. Teraz będę to leczył. To nie jest nic przyjemnego. Czułem, że bardzo tracę kondycję. Dwa razy przechodziłem covida i niestety powikłania są okrutne, jeżeli chodzi o mój organizm i czeka mnie bardzo długa regeneracja. Inna sprawa to moje oczy. Odziedziczyłem astygmatyzm po babci i trzeba je zoperować, bo ta wada cały czas się pogłębia, jest coraz gorzej, a z soczewkami nie wyjdę do walki" - opisuje swoje trudy raper.

"Ciężko było wziąć to wszystko na klatę i się nie załamać. Teraz będzie sporo leczenia, ale wrócę silniejszy. Podczas następnej gali będzie moje wystąpienie. Dowiecie się, co będzie z pasem. Ja jestem honorowy i charakterny. Tylko, że je jestem osobą, która niekoniecznie musi się bić, żeby mieć za co żyć. Wiem, że w Fame jest duży ludzi atencyjnych. Pamiętajcie, co będzie, jak Fame MMA się skończy. Ja jestem zabezpieczony, bo mam kilka biznesów, które mi świetnie prosperują, żyję sobie na takim poziomie, jaki sobie zawsze wymarzyłem. Oby tylko zdrówko wróciło i będzie pięknie" - mówi w optymistycznym tonie.

Raper jest zaręczony z Olą Ciupą od wiosny 2020 roku, a swoją przyszłą partnerką poznał natomiast rok wcześniej.

"Dokładnie rok temu poznałem Olę i zaczęła się nasza piękna wspólna przygoda. Z tej okazji postanowiliśmy wspólnie zrobić specjalnie dla Was kawałek w zupełnie innym klimacie niż zazwyczaj mnie słyszeliście" - można było przeczytać pod jednym ze wspólnych numerów pary, "Z tobą" (sprawdź!).

Dyskografię Kubańczyka zamyka wydana w październiku ubiegłego roku płyta "Dzień po dniu 2". Raper zapowiada, że 14 maja pojawi się jego letni hit, a wcześniej - końcem kwietnia - fani mają doczekać się "mocnego, rapowego bangera".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kubańczyk | Ola Ciupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy