Reklama

Krzysztof Krawczyk: 75. rocznica urodzin. Kto pojawił się na grobie wokalisty?

W dniu 75. rocznicy urodzin Krzysztofa Krawczyka jego pamięć uczcili najbliżsi, rodzina, przyjaciele i fani. Kto pojawił się na cmentarzu i na mszy św. w Grotnikach, gdzie pochowany jest popularny wokalista?

W dniu 75. rocznicy urodzin Krzysztofa Krawczyka jego pamięć uczcili najbliżsi, rodzina, przyjaciele i fani. Kto pojawił się na cmentarzu i na mszy św. w Grotnikach, gdzie pochowany jest popularny wokalista?
Grób Krzysztofa Krawczyka w Grotnikach /Piotr Kamionka /Reporter

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia w wieku 74 lat. Przyczyną śmierci wokalisty (sprawdź!) były choroby, z którymi zmagał się od dłuższego czasu.

Legendzie polskiej sceny już kilkakrotnie składano hołd podczas licznych koncertów (m.in. Festiwal Weselnych Przebojów w Mrągowie, ostatnio Festiwal w Opolu) i imprez (m.in. Złoty Fryderyk).

W dniu urodzin odbyła się msza święta w Grotnikach, gdzie Krawczyk mieszkał ze swoją żoną Ewą. W tej miejscowości pod Łodzią został też pochowany. Uroczystość odprawił biskup Antoni Długosz, od lat zaprzyjaźniony z wokalistą - to właśnie on wygłosił kazanie podczas pożegnalnej mszy św.

Reklama

W kościele nie zabrakło najbliższych - na mszy pojawili się Ewa Krawczyk i menedżer wokalisty Andrzej Kosmala, a także syn piosenkarza Krzysztof Igor Krawczyk i jego mentor, znany z grupy Trubadurzy - Marian Lichtman.

Jeszcze przed mszą na cmentarzu w Grotnikach przy grobie Krawczyka pojawili się Krzysztof junior i Marian Lichtman. Nagranie z tego momentu pojawiło się na facebookowym profilu tego drugiego, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak obecnie wygląda grób piosenkarza.

Krzysztof Krawczyk - kiedy powstanie pomnik przy grobie?

Krzysztof Krawczyk został pochowany na cmentarzu w Grotnikach, gdzie regularnie przy jego grobie pojawiają się fani, chcący oddać hołd swojemu idolowi. Na razie wciąż nie powstał kamienny postument, gdyż rodzina nie doszła do porozumienia w sprawie kształtu pomnika.

"Krzysztof to artysta, w jego przypadku standardowy grobowiec to za mało, by go należycie uhonorować. Wciąż szukamy pięknego projektu" - zdradził w "Fakcie" ksiądz Piotr Turek.


INTERIA.PL/Fakt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy