Reklama

Ich Troje: Eurowizja nowym początkiem

"Wiele rzeczy wydarzyło się ostatnio w moim życiu. W pewnym sensie w wyniku rozwodu straciłem swoje dzieci. Ale także znalazłem nową miłość, a Eurowizja jest dla mnie nowym początkiem. Najważniejsze jest jednak to, że mogę pracować z Anią" - powiedział podczas konferencji prasowej w Atenach Michał Wiśniewski, lider Ich Troje.

"Ania" to oczywiście 27-letnia Anna Świątczak, nowa narzeczona artysty, która we wrześniu urodzi Michałowi córkę. Para ma także zamiar się pobrać - być może dlatego podczas wykonywania "Follow My Heart" wokalistka założy ślubny tren.

Wiśniewskiego pytano o różnice pomiędzy Konkursem Piosenki w Atenach, a tym z 2003 roku w Rydze, gdzie Ich Troje piosenką "Keine Grenzen" zajęli siódme miejsce.

"Każda Eurowizja to jedna wielka impreza. Przyjechaliśmy już w zeszłym tygodniu w celu promocji i każdy z nas wypił już za dużo ouzo. Ludzie są nastawieni bardzo przyjaźnie. Właściwe jest bardzo podobnie" - skomentował Michał.

Reklama

Lider Ich Troje został zapytany o niespodzianki, które szykuje na czwartkowy (18 maja) koncert półfinałowy.

"Eurowizja to jest Konkurs Piosenki, a nie Konkurs Show. Damy z siebie wszystko. Będą oczywiście niespodzianki. Jedną z nią jest fakt, że Ania jest w szóstym miesiącu ciąży" - powiedział.

Na koniec Michała poproszono o prognozy przed finałem Konkursu.

"Czy następna Eurowizja odbędzie się w Polsce? Cóż, wszyscy stawiają na Grecję, nawet bukmacherzy. Będzie ciężko..." - stwierdził lider Ich Troje.

Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje | Eurowizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy