Reklama

Holland-Dozier-Holland na Hollywood Rockwalk

Legendarne trio kompozytorskie, bracia Brian i Edward Jr. Hollandowie oraz Lamont Dozier, na płytach widniejący zawsze jako Holland-Dozier-Holland, zostali w poniedziałek, 12 maja, uhonorowani odciśnięciem swoich dłoni na słynnym Hollywood Rockwalk w Los Angeles.

To nie wszystkie zaszczyty jakie w najbliższym czasie spotkają legendarne trio kompozytorskie. We wtorek, 13 maja, w Bevery Hills odbiorą oni nagrodę Icon Award przyznawaną corocznie przez Broadcast Music Inc.

Tylko w latach 1962-68, czyli w czasie kiedy nie pisali już piosenek dla artystów z wytwórni Motown po kłótni o tantiemy z jej szefem Berrym Gordy, Holland-Dozier-Holland skomponowali ponad 200 utworów, spośród których aż 70 znalazło się w pierwszej dziesiątce listy przebojów, a ponad 20 wylądowało na szczytach notowań. Uwielbiający liczby Amerykanie obliczyli, że przeboje autorstwa trójki kompozytorów prezentowano w radiu lub w telewizji prawie 100 milionów razy! Gdyby ktoś chciał bez przerwy odtwarzać te piosenki jednym ciągiem, aby ich wszystkich wysłuchać musiałby żyć 570 lat.

Reklama

"Zawsze zasiadaliśmy z jedną myślą - aby napisać dobrą piosenkę. Siadaliśmy przy fortepianie, uderzaliśmy w jakiś klawisz, a potem dochodziliśmy do wniosku, że bez względu na to, jakie mamy pomysły trzeba skomponować dobrą piosenkę" - wspomina 61-letni dziś Lamont Dozier.

A tak dokładnie, to Dozier i Brian Holland wymyślali melodię i aranżację, następnie mruczeli melodię Eddiemu, który dopisywał do niej tekst.

Holland-Dozier-Holland napisali przeboje między innymi dla The Supremes, The Four Tops, Marvina Gaye'a i wielu innych. Mając niewiele ponad 20 lat kompozytorzy byli już multimilionerami.

Jest jednak jedna piosenka, której Holland-Dozier-Holland nie napisali, a bardzo by chcieli być jej autorami. To "Dancing In The Street" autorstwa Marvina Gaye'a, Williama "Mickey'a" Stevensona i Ivy Huntera, którą w latach 60. Rozsławiła grupa Martha And The Vandellas, a w latach 80. nagrali wspólnie Mick Jagger i David Bowie.

"To taka zabawna i pełna szczęścia piosenka" - mówi dziś Brian Holland.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Trio | Hollywood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy